Witam,

Od pewnego czasu mam taki problem, że po przekręceniu stacyjki nie słychać pompy paliwa...wtedy nie można odpalic quada. Słychac jak działa perzekaźnik ale nie słychać pompującej przez chwilę pompy.
Ostatnio musiałem u kolegi chyba z 10 min walczyć przekręcając stacyjkę on/off aż usłyszałem, że pompa ruszyła i wtedy odpaliłem. Wolę już nie ryzykowac i chcę ogarnąć tą usterkę.
Czyżby pompa się podwieszała?
Dzisiaj rozbieram quada. Od czego zacząć? Macie jakąś sprawdzoną metodę diagnozowania tej usterki.
Proszę o pomoc będę wdzięczny za każdy wpis.

Pozdrawiam

To jest silnik elektryczny. Jeżeli będzie za duży luz na tulejach, to będzie się wieszać. Jeżeli da się rozebrać i dorobić panewki, to naprawiać. Jeżeli nie, to nowa pompa. Zdaje się że można kupić za stówę.

Dzięki za odpowiedź.
Tak się zastanawiam, czy nie sprawdzić jeszcze stacyjki, czy czasem nie płata figlów...

Jeżeli działa przekaźnik, to stacyjka jest ok.
W silniku elektrycznym luz poprzeczny powoduje przesunięcie uzwojenia i magnesu względem siebie. Oczywiście trzeba go wyjąć i ocenić. Może przyczyna jest inna. Prawdopodobnie jednak pompa do wymiany.

Cześć,

Temat rozwiązany. Powodem nie uruchamiania się pompy był wadliwy przekaźnik. Podłączyłem wcześniej pompę na krótko i od razu ruszyła, zmiana miejscami przekaźników rozwiązała problem. W gniazdach już siedzą nowe przekaźniki.
Jak się okazuje, ten przekaźnik odpowiada za podawanie zasilania na pompę paliwową oraz za pracę wtryskiwaczy. Wcześniej otrzymywałem informację od komputera, że wtryskiwacze nie pracują prawidłowo, no ale problemu już się rozwiązał sam.

Pozdrawiam