Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Kilka pytań po zakupie Sportsman 570 EPS
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 18.04.2024 21:07



Odpowiedz  [ 4 posty(ów) ] 
Kilka pytań po zakupie Sportsman 570 EPS 
Autor Wiadomość

Rejestracja: 28.03.2020 19:55
Posty: 3
PostWysłany: 28.03.2020 20:28 
Kilka pytań po zakupie Sportsman 570 EPS
Witam, na wstępie chciałem się przywitać i serdecznie pozdrowić szanownych forumowiczów..

Jestem świeżym posiadaczem quada, więc bardzo proszę o wyrozumiałość względem moich pytań. Nie wszytko potrafiłem wyszukać na forum..

1. Czytałem, że po zdjęciu blokady 60km/h (wgranie nowej mapy) tracimy gwarancję w Polaris?
Co jeśli kupę kolejny komputer, a na czas serwisu zamontuję oryginalny.? Również stracę gwarancję?

Quadzik jest kupiony bardziej rekreacyjnie, ale czasami fajnie szosową drogą pojechać szybciej.. Wiem, że najlepiej zdejmować blokadę po pierwszym lub drugim serwisie i też tak zrobię.. Proszę drogich kolegów o jakieś objaśnienie.

2. Czy warto kupić osłonę spodu, wydałem na quada więcej niż uzbierałem :D, a te osłony na znanych portalach chodzą po 1400zł, czy jest szansa i czy to ma sens, aby kupić używkę?

Dziękuję i pozdrawiam


 
Profil

Rejestracja: 15.08.2011 16:40
Posty: 56
Miejscowość: Żywiec
Quad: Polaris 570 EPS
PostWysłany: 23.04.2020 09:44 
Re: Kilka pytań po zakupie Sportsman 570 EPS
Witaj. Niestety w dzisiejszych czasach fora ustępują grupom na FB.

Za 2 tygodnie minie rok odkąd mam Polarisa 570. Postaram się odpowiedzieć Ci na Twoje pytania. Co do modułu to ja dostałem podczas zakupu "gratis" moduł odblokowany. Jest to produkt czeskiej firmy i można go kupić nawet samemu. Oryginalny moduł mam w pudełku w razie czego. Nie tracisz żadnej gwarancji.

Co do osłon to zapomnij o używanych. Jak już kupić to porządnej firmy gdzie jest wszystko dobrze dopasowane i produkty są dobrej jakości. W przeciwnym razie dostaniesz szału podczas montażu. Samo użytkowanie osłon ma swoje wady i zalety. Niestety jest to coś za coś. Z jednej strony Quad jest chroniony ale zmniejsza się trochę prześwit (około 2 cm) oraz jest utrudnione mycie maszyny. Niestety. Ja żeby sobie trochę ułatwić życie i nie doprowadzać do aż tak dużego zbierania się błota stosuję "zatyczki" z grubej gąbki po obu stronach podnóżków od strony kół. Bez tego same podnóżki i miejsce między nimi a osłoną zalepiało się okropnie błotem i nie sposób było tego usunąć. W obecnej chwili mycie dokładne Quada zajmuje mi raz więcej czasu niż przed założeniem osłon. Czy bym je zamontował drugi raz ? Raczej tak. Przed montażem widziałem jak wyglądał spód Polarisa po pół roku używania. Wybrałem też osłony HDPE a nie aluminiowe. Polecam się rozeznać w tym temacie.

Pisałeś chyba w innym temacie o luzie na wspomaganiu. U mnie jest na wyłączonym silniku ale znika po włączeniu. I tak ponoć powinno być.

Pozdrawiam


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.07.2011 18:41
Posty: 2586
Miejscowość: Dolny Śląsk
Imię: Jarek
Quad: TraktoReX 680 :)
Poprzednie quady: Kawka w ciapki 650
PostWysłany: 23.04.2020 11:18 
Re: Kilka pytań po zakupie Sportsman 570 EPS
Jedne z lepszych jak nie najlepsze osłony HDPE , ja zawsze jak wracam z wycieczki to jadę w swoje miejsce gdzie jest woda dość głęboka tak aby koła były zakryte i latam w jedną i drugą stronę , wtedy cały syf zostaje wypłukany ,potem zostaje już tylko mycie myjką ciśnieniową i quadzik jest czyściutki ;) , co do straty prześwitu 2 cmm to nie jest dużo a korzyści jest dużo dużo więcej , szkoda ramy i innych podzespołów quada - osłony muszą być i tyle ;) , z reszta sam zobaczysz ja będziesz pokonywał zwalone drzewa lub latał po większych kamieniach ,gdzie uderzenie może zniszczyć karter od spodu lub skrzywić punktowo ramę , co będzie skutkowało jej osłabieniu , potem rdza i pęknięcie .


Ostatnio zmieniony przez jarecki13 23.04.2020 11:18, edytowano w sumie 2 razy



 
Profil

Rejestracja: 15.08.2011 16:40
Posty: 56
Miejscowość: Żywiec
Quad: Polaris 570 EPS
PostWysłany: 08.08.2020 20:36 
Re: Kilka pytań po zakupie Sportsman 570 EPS
Niestety ale u mnie takie "płukanie" niewiele daje. Ostatnio próbowałem właśnie wjechać do rzeki i zrobić tak jak pisałeś ale nic wielkiego to nie zmieniło. I tak trzeba się dużo więcej namęczyć przy myciu. Ale wolę to niż zdarta rama lub coś gorszego. Dodam również, że byłoby 100 razy gorzej gdyby nie te "zatyczki" z gąbki.


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 4 posty(ów) ] 

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.