Witam szanowne grono jestem tu nowy i chciałbym poznac Waszą opinie na temat żywotności quada Sportsman touring 570 sp 2017rok mogę kupić taki egzemplarz od znajomego. quad nie byl topiony czy kulany ale ma przebieg 13 tys na chwilę obecną jest po dużym przegladzie ma zniwelowane wszystkie luzy oraz wymieniony pasek rozrządu na oryginalny... Czy jest sens brac sprzęt z takim przebiegiem?

Miałeś na myśli łańcuszek rozrządu czy pasek napędowy?

Pasek napędowy jest świeżo po wymianie...

Czy się bać.... na pewno po 13 tys bliżej do remontu niż nowemu, mimo że był delikatnie traktowany. To, że nie był topiony itp nie ma znaczenia jeśli powiedzmy ktoś jeździł dużo w kurzu i ewentualnie nie czyścił często filtra... albo obciążał zimny silnik itp.
Jeśli nic nie wskazuje na defekt, nie ma wycieków, nie dymi, nie hałasuje a cena jest atrakcyjna... trzeba po prostu zaryzykować.

P.S.
Ja bym go tam nie chciał nawet z zerowym przebiegiem

13 tys na Polarisa to nie dramat. Do glaca nie każdy chce rincona, a w ciężkim terenie Polaris wciąga nosem rincona. Tam gdzie Honda wisi na brzuchu Polaris jedzie dalej.

Atrakcyjna cena to jaka? Z tego co wiem jego doposażenie kosztowalo przy zakupie 10 tys a teraz jest po serwisie calego zawieszenia choc nie bylo tragedii i kosztowalo 5 tys quaf jest od dobrego znajomego który nie chcial by sprzedawac czegos z jakąś wadą...

muloj

Nic nie wspomniałem o hondzie... ale skoro już zacząłeś to mam skrajnie odwrotne doświadczenia bo z takimi polarisami sporo jeździłem i one stały a ja je wyciągałem bo... to opony miały tu największe znaczenie a nie same quady, które w tym przypadku są podobne.