Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Jazda w lesie
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 19.04.2024 05:19



Odpowiedz  [ 25 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Jazda w lesie 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31.12.2010 12:09
Posty: 93
Miejscowość: Płock
Imię: Wojtek
Quad: CF Moto
Poprzednie quady: CF Moto 500l, keewey
PostWysłany: 23.07.2011 16:50 
Jazda w lesie
Myśliwi płacą za prawo do strzelania do zwierząt;
Wędkarze płacą za prawo do łowienia ryb;
Kierowcy płacą za prawo wjazdu do określonych stref w miastach;

Może warto wprowadzić płatne pozwolenia na przejazdy przez lasy?
Abonament na dobę, tydzień, miesiąc, rok w całej Polsce lub województwie?
Mam na myśli turystykę a nie szaleństwa poza drogami

Ciekaw jestem opinii


 
Profil
A.P.T. Poznań Team
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.06.2009 14:59
Posty: 1560
Miejscowość: Poznań MG
Quad: Osama Bombardier
PostWysłany: 23.07.2011 16:58 
Re: Jazda w lesie
Wojtek63 napisał(a):
Myśliwi płacą za prawo do strzelania do zwierząt;
Wędkarze płacą za prawo do łowienia ryb;
Kierowcy płacą za prawo wjazdu do określonych stref w miastach;


a quadwcy płacą za wjazd na tory i udział w rajdach. EOT :)

_________________
'Jesteś poza trasą'

QuadFilmy -> http://www.youtube.com/user/saymonpoznan?feature=guide

http://www.myspace.com/djsaymon


 
Profil Gadu-Gadu WWW

Rejestracja: 02.06.2010 18:04
Posty: 313
Miejscowość: Czaplinek- Herning(DK)
Quad: Czerwony diabel ltz :)
PostWysłany: 23.07.2011 17:44 
Re: Jazda w lesie
sa też campingi w lasach i na dojazd do nich dostaje się zezwolenia.Sa wycinki i na to również dostaje się pozwolenia.Mogli by wyznaczyć takie płatne autostrady :) Pytałem się w swoim nadleśnictwie o takie pozwolenie to kazał mi się w głowę puknąć :P


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31.12.2010 12:09
Posty: 93
Miejscowość: Płock
Imię: Wojtek
Quad: CF Moto
Poprzednie quady: CF Moto 500l, keewey
PostWysłany: 24.07.2011 23:08 
Re: Jazda w lesie
Ja mam na myśli przejazd z jednego końca Polski na drugi bez korzystania z asfaltu (za duże dziury na quada :) ).
Lubię włóczęgę bez celu, kiedyś rowerem, kajakiem, konno. Teraz quadem. Wieczorem zatrzymuję się nad rzeką/ jeziorem. Następnego dnia jadę/płynę dalej.

Czy w Polsce takie coś musi być przestępstwem? Czy naprawdę quadem trzeba jechać na Ukrainę czy do Rumunii?

I nie bawią mnie imprezy zorganizowane, zaplanowane.

Czy gdzieś jest mapa dróg gruntowych dostępnych dla quadów? Może warto coś takiego stworzyć?


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02.04.2011 09:46
Posty: 536
Quad: AC 500
PostWysłany: 05.10.2011 19:55 
Re: Jazda w lesie
Nocami mi się śni coś takiego-wyznaczone legalne trasy dla off roudu od Tatr po Bałtyk i od Polesia po Niemcy.
Po dwie,trzy trasy w tych kierunkach i mamy nowe zjawisko w Polsce.Nowe pojęcia,odpowiednie przepisy zachowania na trasie,regulamin,rejestracja,plus poprowadzenie tych tras poprzez okoliczne tory przeprawowe-efektem były by pielgrzymki z całej Europy.
Ale także efektem byłyby zapewne-lawinowe podwyżki opłat za korzystanie z takowych,oraz torów,rosnące niezadowolenie tubylców obok których akurat przebiegały by traski.
Tak że nie ma się co oszukiwać;
-po pierwsze środowisko quadowe nie jest zainteresowane powstaniem takich tras,od początku istnienia forum,nie ma ani jednej poważnej inicjatywy z strony ATV w tym temacie.To już częściej widuje zaproszenia na płatne jazdy wokół palika,na płatne imprezy i spotkania-i tu dziękuje.
-po drugie nasze państwo dotknął niewład i niemoc,przeforsowanie odpowiednich ustaw,ich zmian,projekty,opinie środowiskowe,do tego cała masa ryjów do napchania się przy okazji...nie,to się nie uda.
-po trzecie,być może SQ wyznaczy Nam takie traski,mają taki postulat na swojej stronce,o zgrozo w przeciwieństwie do ATV Polska.No ale co tu dużo gadać,jak SQ przeforsuje znaczenie da Nas trasek,to tak jakby Nam pozmieniali od razu DNA.To będzie pewnie -część wyznaczonego poligonu,w określonych porach dnia i roku za cene powiązaną z przymusowym kontaktem z Providententem...ja dziękuje.
-czyli po czwarte,módlmy się do swojego Boga żeby zostało tak jak jest,włącznie z niedowładem państwa.Na szczęście większość z Nas ma jasne i otwarte umysły,i po spędzeniu kilku dni nad mapami,da się wyznaczyć w miarę 'bezpieczną' traske P-P czy W-Z.Ostatecznie zostaje też zbieranie albańskim sposobem funduszy na wyprawe do krajów " ostatniej szansy" przed ostatecznym skażeniem eko-oszołomami. :>

_________________
Ludzie tracą zdrowie żeby zarabiać pieniądze,a potem tracą pieniądze żeby odzyskać zdrowie...


 
Profil
Awatar użytkownika
Zbanowany

Rejestracja: 28.03.2010 21:13
Posty: 427
Miejscowość: okolice Łodzi
Quad: 680 powodów do szczęścia :)
PostWysłany: 06.10.2011 15:22 
Re: Jazda w lesie
Ok, fajnie by mieć takie trasy północ - południe i wschód - zachód, ale co z tymi którzy lubią jazdę koło domu, niedzielny wypad na pobliskie bagienko później żwirownia, mycie i powrót do domu ?

Trzeba po prostu czekać na to, aż niektórzy z nas się opamiętają i zaczną jeździć bardziej spokojnie wśród innych gości lasu. Jednakże zawsze pozostaną czarne owce. Moim skromnym zdaniem nie ma opcji wyeliminowania ruchu ofroadowego ani innych jakichkolwiek pojazdów z lasów. Ot koniec.

_________________
Czyszczenie gaźnika - poradnik


Ostatnio zmieniony przez ikar 06.10.2011 15:22, edytowano w sumie 2 razy



 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 01.09.2008 21:25
Posty: 1832
Quad: Od 1997 ROKU - Już poza mną ......
Poprzednie quady: Cieszą innych .....
PostWysłany: 06.10.2011 15:22 
Re: Jazda w lesie
:D :D Cieszmy się , że nie mamy jak w stanach quad na przyczepę i 500 km w jedną strone 2 godziny jeżdżenia jakieć 80 mil a potem 500 km do domu .
Po 4-5 takich wypadach na ebayu stoją quady 4, 5 letnie przebieg 400- 1200 mil :D :D

_________________
zaraziłem się quadami w 1997 roku, wyleczyłem się w 2014 roku

Kiedyś trzeba dorosnąć !


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02.04.2011 09:46
Posty: 536
Quad: AC 500
PostWysłany: 06.10.2011 19:09 
Re: Jazda w lesie
Ee,coś chyba przesadziłeś z tymi Stanami,nie byłem,nie widziałem ale z tego co słychać,to jest tam wyznaczonych pare tyś km tras.Sprzedaje się rocznie coś milion quadów,to jak by z Miami mieli wszyscy zapierniczać na pustynie Nevada,to trochę głupio.
Ale pewności nie mam.
Są tu goście z USA to się może zechcą określić.
Wracając do tras-jasne że nie zadowolą wszystkich,że się znudzą,a co z jazdą wkoło komina i na pobliskie bagienko.Hm-zakładając że najbliższa trasa przebiega od własnego komina 50 km, mijało by się z celem (ograniczenie wolnej amerykanki) dojazdu te 50 km na lawecie.
Jak by ktoś miał sobie kupić extra przyczepke,zostawić ja póżniej w jakimś niepewnym miejscu na pare godzin albo dni,albo paść jakiegoś cwaniaczka opłatami za nic-to powie mam to w du... ityle będzie z tras.
Dlatego dojazd do tras powinien być 'wolny' podobnie jak dojazd do swojej działki w lesie-wolno.
Natomiast jak zrobić żeby się nie okazało że wszyscy akurat są w trakcie 'dojeżdżania' do wytyczonej trasy?
Może winieta,bowiem i tak się nie uda całkiem wyeliminować quadów z miejsc zabronionych,to przynajmniej dla uspokojenia sumienia Ich a dla Nas w zamian-tysiące km tras ,jakaś opłata.
I tu już można by wszystko zakończyć.Znając pazerność i czcze obietnice wszelkich stopni urzędników-zaraz doświadczylibyśmy podwyżek jak w czasie wojny-i efekt-wiadomo,w buty można by sobie włożyć cały pomysł z trasami,przy zbyt dużych opłatach,pozostało by tylko wypiąć goły tyłek na tych pazeruchów.
W jakiekolwiek organa kontroli,nie wierze,to tylko kolejne kieszenie do napchania.
I tak zostaje na tym co jest,o trasach możemy zapomnieć a i jednocześnie paradoksalnie cieszyć się że raczej nigdy nie powstaną.
Największy problem mamy w górach,jak i przypuszczam w okolicy dużych lasów,gdzie wszystko Lasy Państwowe a tak bardzo kusi...
Czyli zasadniczo,nawet musi zostać tak jak jest,z jedną może zmianą,dość istotną-
-gdyby się w końcu komuś chciało zabrać za edukacje tak nowych jak i starych 'wszystko wiedzących' quadziarzy.Przecież wystarczyło by tylko ograniczenie wybryków,wpojenie w głowy świętych zasad postępowania na trasie.Wtedy nawet Straż Leśna z ciężkim sumieniem wręczała by mandat,bo i za co jak ktoś jedzie NORMALNIE,DROGĄ.
A jeszcze gdyby powszechnie było wiadomo że quadziarze to tacy mili,kulturalni,trzymają siś w każdej sytuacji swoich zasad...Nie było by żadnych problemów.

_________________
Ludzie tracą zdrowie żeby zarabiać pieniądze,a potem tracą pieniądze żeby odzyskać zdrowie...


 
Profil
Awatar użytkownika
Zbanowany

Rejestracja: 28.03.2010 21:13
Posty: 427
Miejscowość: okolice Łodzi
Quad: 680 powodów do szczęścia :)
PostWysłany: 06.10.2011 19:41 
Re: Jazda w lesie
barabasz napisał(a):
A jeszcze gdyby powszechnie było wiadomo że quadziarze to tacy mili,kulturalni,trzymają siś w każdej sytuacji swoich zasad...Nie było by żadnych problemów.


Tu się nie zgodzę niestety problemy będą zawsze - inaczej, zawsze znajdzie się ktoś kto taki problem wymyśli. Niektórym przeszkadza odgłos silnika quadowego słyszanego przez maks 5 minut, tutaj kultura nie ma nic do rzeczy - ludzie zobaczą quada i już im się nie podoba. Nie mówię tu lokalnych mieszkańcach, którzy mogą rościć pretensje w sprawie wzmożonego ruchu quadów, ale o zwykłych spacerowiczach bądź też grzybiarzach, którzy od czasu do czasu odwiedzą las i jak quada zobaczą to wpadają w dziką wściekłość ... Kończy się ryk silnika zaczyna się ściółka i aspekty przyrodnicze, później znowu smród spalin, następnie koleiny i tak wchodzimy w worek bez dna. Według mnie wszystko sprowadza się do jednego :

Zawiść, zawiść i jeszcze raz zawiść - najgorszą cechą Polaka.

Żeby nie było :) Ja osobiście przestrzegam kodeksu i staram się jeździć w jak najmniej szkodliwy sposób. To skutkuje - u mnie na wsi przez 6 lat jazdy spotkałem się tylko z trzema agresywnymi przypadkami "ochrony" lasów przed quadem ...

Pozdrawiam

_________________
Czyszczenie gaźnika - poradnik


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02.04.2011 09:46
Posty: 536
Quad: AC 500
PostWysłany: 06.10.2011 22:03 
Re: Jazda w lesie
ikar napisał(a):
Nie mówię tu lokalnych mieszkańcach, którzy mogą rościć pretensje w sprawie wzmożonego ruchu quadów, ale o zwykłych spacerowiczach bądź też grzybiarzach, którzy od czasu do czasu odwiedzą las i jak quada zobaczą to wpadają w dziką wściekłość ...

ale z czego się wzięła ta wściekłość akurat do quadów?
ikar napisał(a):
zawsze znajdzie się ktoś kto taki problem wymyśli.
i dodał bym <zawsze znajdzie się czarna owca która tą wściekłość wzbudzi,nieodpowiednim zachowaniem>
Oczywiście nie mówie tu w tym momencie o wściekłości wzbudzonej przez zawiść,a to też spory odsetek.

_________________
Ludzie tracą zdrowie żeby zarabiać pieniądze,a potem tracą pieniądze żeby odzyskać zdrowie...


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11.02.2011 23:13
Posty: 867
Quad: Out XXC
Poprzednie quady: Było ich trochę ;-) Can-amy, Polarisy, Rincony, Yamahy, Chińczyki ...
PostWysłany: 06.10.2011 23:01 
Re: Jazda w lesie
Dlatego koledzy ja zagłosuje na Palikota.Dleczego ??
Może gość nie ma calkiem poukładane pod sufitem tak sądzi wielu, ale moim zdaniem czego się miał dorobić to się dorobił i iwecej nie ukradnie.Jest to człowiek z tego co obserwuje, który lubi nietypowe sprawy i będzie okoniem stawał do ekipy rządzącej jak coś sobie umyśli.
Mieliśmy wiele partii Samoobrona itp ale z Palikota zadziorem i upierdliwością może zainteresuje Nasz temat.
Przepraszam wkradło się trochę polityki, ale chyba tutaj jest jedyna nadzieja.....


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31.12.2010 12:09
Posty: 93
Miejscowość: Płock
Imię: Wojtek
Quad: CF Moto
Poprzednie quady: CF Moto 500l, keewey
PostWysłany: 16.10.2011 21:04 
Re: Jazda w lesie
Długo w temacie nikt się nie wypowiadał ale po wakacjach coś się ruszył :D

Przez wakacje zrobiłem parę tysięcy km po Polsce. Mam trochę spostrzeżeń:
- jak się jedzie spokojnie dużymi duktami na zarejestrowanym pojeździe dopuszczonym do ruchu to nikt się quadowca nie czepia. Takie drogi zawsze gdzieś prowadzą: do wsi, leśniczówki.... spotykałem straż leśną, policję.
- Rozmawiałem z leśniczym: quadowców nie lubi "bo rozjeżdżają" lasy i daje przykład... chłopa, który po pijaku wjechał w szkółkę leśną. Mam wrażenie, że przez "sportowców" cierpią "turyści". To tak jakby przez tych co przekraczają na drogach prędkość karać wszystkich kierowców zakazem jazdy.
- Przez całe wakacje na trasach od Mazowsza po Bałtyk spotkałem może 2 quady.
- Nad morzem zapytałem strażników miejskich "gdzie można wjechać na plażę, bo przyjechałem z centralnej Polski i chciałem koła zanurzyć w Bałtyku". Najpierw było zdziwienie i stwierdzenie, że to nie legalne ale jak się dowiedzieli, że chodzi o quada i jazdę o świcie to poradzili, żeby jechać w okolice jednostki wojskowej. "Ale straż graniczna go zwinie :( ...Eee tam, nim go namierzą to już będzie daleko :D ". Faktycznie wjechałem na plaże po betonowych płytach (wjazd dla pojazdów sprzątających), przejechałem się kawałek, pstryknąłem kilka fotek i myślę, że nikomu krzywda się od tego nie stałą :D

Podsumowując, myślę, że wprowadzenie czegoś w rodzaju winiet dla pojazdów dopuszczonych do ruchu na większych duktach leśnych z rozsądnym limitem prędkości byłoby niezłym rozwiązaniem.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02.04.2011 09:46
Posty: 536
Quad: AC 500
PostWysłany: 16.10.2011 21:38 
Re: Jazda w lesie
Post przed Twoim jest z 07.10,a wcześniejszy z 06.10,to nie tak długo bez wypowiedzi.
Zarejestrowany czy nie quad ma się nijak do kultury siedzącego na nim ( w krawatach kulturalniejsi),podobnie zresztą jak postrzeganie przez postronnych chama na quadzie zarejestrowanym czy nie.
Jakie to ma znaczenie? cham z blachami czy nie?
albo dla przeciwwagi-kulturalny jezdziec na quadzie z blachami czy bez?
Wojtek63 napisał(a):
- jak się jedzie spokojnie dużymi duktami

Wojtek63 napisał(a):
Takie drogi zawsze gdzieś prowadzą: do wsi, leśniczówki....

Jak jedziesz spokojnie dużymi duktami leśnymi (rozumiem ze o takie Ci chodziło) a ten dukt nie ma statusu drogi publicznej,to i tak łamiesz prawo.

_________________
Ludzie tracą zdrowie żeby zarabiać pieniądze,a potem tracą pieniądze żeby odzyskać zdrowie...


 
Profil
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19.08.2008 17:06
Posty: 2006
Miejscowość: Bydgoszcz
PostWysłany: 19.10.2011 18:54 
Re: Jazda w lesie
barabasz

Ogarnij emocje i popracuj nad interpunkcją, bo Twojego słowotoku nie da się czytać. Nijak nie mogę zrozumieć o czym piszesz :diabeł:

_________________
Jeb jeb jeb, lubię chleb.


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02.04.2011 09:46
Posty: 536
Quad: AC 500
PostWysłany: 19.10.2011 19:19 
Re: Jazda w lesie
Nie dziwie się.Popracuje nad tym.Może w końcu łapniesz. :figielek: :figielek:

_________________
Ludzie tracą zdrowie żeby zarabiać pieniądze,a potem tracą pieniądze żeby odzyskać zdrowie...


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 25 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.