uciekaj z nim szybko zanim Cię zrujnuje...

EJ ale przyznacie ze na poczatek dla 15 latka yeti jest spoko http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M196918 w sredni teren i oczywiscie srobki pozmieniane by zostaly a w przyszlosci jasne cos lepszego 4x4 a yeti czyli chinczyk zostanie zabawka dla zony albo dzieci ale i tam sami powiecie ze ten yeti nie jest najgorszy jak się trochę w nim poprzerabia to będzie spoko oczywiscie ze nie taki jak Yamaha Grizzly ale będzie spoko ( napiszcie co o nim myślicie )

Jak się Babci dorobi wąsy i zrobi trochę operacji to będzie dziadkiem

Uważam że lepiej coś używanego, a dobrego... w okolicach 10 tyś pln coś wygrzebiesz

Ja mam chinczyka, a dokladnie 200mr sport od dystrybutora Kingway. Firma ta ma w Polsce ponad 100 serwisów...wiec części zamienne na pewno znajda się do mojego modelu ;],. Czesto jezdze z qmplem, który ma Kymco 150 Mxer , kupione od nowosci, ale czesciej jemu niz mi przytrafiaja się usterki. Ja w 2 miesiecznej przygodzie z tym quadem mialem tylko jeden problem: zle zamontowana uszczelke przy gazniku. POzatym NIC!! Mam bardziej stabilnego, zwinniejszego chinczyka od Kymco 150. Udało mi się wjechac pod wzniesienie ok 40*!! Kilka razy na nim skakałem i ani razu się nie rozkraczył!! nawet srubka się nie odkreciła. Jak narazie czerpie satysfakcje z jazdy. Zapala od razu, tylko ma bardzo maly bak na paliwo(jedyne 4,5l) i moim zdaniem to jedyna wada. Nie wiem czy mam szczescie ze trafilem na dobrze skreconego quada lub czy to wynika z kompetencji firmy... nie wnikam, dla mnie najwazniejsze ze nie ma z nim problemu i ładnie chodzi

Pzdr

Ja mam Linhai Tornado 260 2x4. Maszynka niezła. Tania przede wszystkim. Ma homologację drogową i wystarczą prawo jazy kat.B. Jest dzielna i radzi sobie w terenie, a jej wymiary to ogromny plus dla wysokich użytkowników (choć dla mnie brakuje trochę miejsca na nogi- mam 189 cm wzrostu). Z łatwością bierze mniejsze drzewka pod siebie i ma dwa duże bagażniki. Jednak serwis i dostęp do części nastręczają kłopotów. Ja mam wersję Tornado 260 (20KM/20Nm). Sprawuje się poprawnie, ale po kupieniu nowego egzemplarza w Max-Car w Koszalinie po 2 tygodniach zapowietrzyły się hamulce, a łącznik elastyczny wydechu stracił szczelność. Po oddaniu quada do serwisu na przegląd po 500 km i z reklamacją okazało się, że musiałem czekać 1,5 miesiąca na odbiór pojazdu. Po moich licznych telefonach do zarówno dilera, jak i importera, a wreszcie liście, który wysłałem do dilera/aso z informacją, że żądam zwrotu pieniędzy i sprawę kieruję do sądu wydano mi quada. Niestety z łącznikiem stałym wydechu (który wyglądał jakby ktoś go zrobił w piwnicy) zamiast elastycznego. Ostatecznie z konieczności zdecydowałem się sam przerobić ten łącznik na elastyczny przy pomocy łącznika samochodowego, bo ten stały łącznik zaczynał klekotać po 15 minutach jazdy i wydech trzeba było znowu skręcać do kupy. Pytałem u dealera o możliwość zakupu łącznika elastycznego, ale takiej możliwości nie ma. Hamulce oczywiście ponownie się zapowietrzyły po około 3 tygodniach od odebrania quada z serwisu. Ale teraz na pewno im go nie oddam:) mimo, że już czas na przegląd. Zrobię go sam! I taka jest niestety prawda - chcąc mieć quada niemarkowego, czyli "chińczyka" - TRZEBA BYĆ MECHANIKIEM. Ogromnym minusem jest także to, że gwarancja jest tylko na 6 miesięcy, o czym nikt zbytnio przy zakupie nie informuje. Poza tym jakość instrukcji i książki serwisowej pozostawia wiele do życzenia (w moim przypadku był to plik zkserowanych i spiętych w rogu kartek). Liczę na opinie i kontakt do innych użytkowników quadów marki Linhai. Pozdro!!!

.... a ponoc Linhai to na licencji Yamahy ???

Te zapowietrzajace się hamulce to najprawdopodbniej wynik nieszczelnosci układu, sprawdz dokrecenie srub mocujacych przewody, sprawdz szczelnosc odpowietrznikow. Jesli to nie pomoze, zakup sobie jakas dobra pompe hamulcowa np. od scigacza - doskonale rozwiazuje sprawe miekkich hamulcow, a koszt zaden - za 100 zl w super stanie można na allegro dostac, ja wyrwalem za 70.

MC_focus powinieneś porozmawiać z Bold-em

Witam
Ja nie miałem jeszcze żadnych problemów z hamulcami(oprócz parciejących gumek) ale to na pewno jest
jakaś nieszczelność układu

Przy jeździe na ręcznym (w Linhaiu nie ma kontrolki) możesz zagotowć płyn i efekt będzie podobny do zapowietrzenia lub ewentualnie długa jazda na hamulcu np z góry.
No chyba ,że na zimno wykazuje takie objawy to aXcid może mieć rację.

arni

[b]CFMOTO 500 co to k...a jest???[/b]
Tak właśnie pomyślałem jak przybierałem się do zakupu Quada. Otóż jest to naprawdę w porządku wóz.
Kupiłem nóweksa za 25000 - "firmowi" powiedzą że za to siano mógłbym mieć używkę Grizzly albo rincona. I tak właśnie pomyślałem. Tylko weź i znajdź dużego, mocnego quada nie zachetanego - przecie one są do chetania. Byłaby jeszcze możliwość znalezienia za oceanem - ALE JA CHCIAŁEM JUŻ i w dodatku wziąłem se go na raty.
[b]Plusy ?[/b]
-wziąłem raty bez żadnych kombinacji i problemów
-śmigam po ulicach i mam w nosie Federalnych - zarejestrowany 8)
-mogę latać z gryzzlymi, rinconem i innymi mocnymi brykami i nie zdarzyło się jeszcze żebym gdzieś nie podołał, wody się nie boi, wysokich skoków też nie, mam 4x4, dobrą pojemność, blokadę mostu, zawieszenie idento jak w gryzzlym (zresztą cały to kopia gryzzly`ego)
-gwarancja na 1 rok
[b]Minusy?[/b]
-dyskomfort posiadania nie firmówki - to mam też w nosie 8)

Skrobnę coś tu od czasu do czasu i obiecuję że jeśli mi się będzie coś pieprzyło w moim chińszczaczku - poskarżę się

ponad miesiąc temu kupiłem quada Bemi 200ccm ,jezdzi na nim mój 10 letni brat ,czasami ja i nawet zbytnio go nie oszczędzam,powiem Wam że to niejest tak do końca że snależy się stżec od chinskich quadów bo na potrzeby i możliwosci mojego brata on całkowicie wystarcza jest bezawaryjny ma już trochę przejechane i nic nie wskazuje na to zeby cos się miało popsuc ,na śróbach są zawleczki zabezpieczające przed odkręceniem,a więc nic się nie odkręca jak wielu tu pisze ,zdaje sobie sprawe że nie może być nawet porównany z markowym quadem ale według mnie spisuje się całkiem dobrze,z homologacją kupiłem go za 5 tyś. jeżeli ktoś szuka taniego quada do lajtowej jazdy to polecam,jest też pod nazwą Hsun ,aha no i zrobiłem tak jak duzo osób tu pisało ,od razu wymieniłem olej na markowy,swiece ngk ,i wszystko dokładnie podokręcałem hociaż za bardzo nie było co bo wyszystko było ok,kable ,połączenia elektryczne itp. spryskuje silikonem w sprayu od czasu do czasu i nic się nie zalewa nawed jak stoi do połowy w wodzie,no i jeszcze polecam smar w sprayu ,gdzie potrzeba tam nasmarowac bo chinczyki tego nie zrobili

tu jest kilka fotek z jazdy http://www.bikepics.com/members/z444/07zs12532/

Ja tam zamierzam kupić Kingwaya 200 cc z hmologacją serwis jest w całym kraju gwarancja na roczek i do tego tylko 6 tys jak myślicie opłaca się ?

Zależy na jaki trafisz egzemplarz, ale szukaj lepiej markowych quadów. U mnie na wsi jest gość , który jeździ Kingwayem 200cc , z tego co zaobserwowałem np. facet wrzuca go na tylne koła , spada na 4 łapy , a quad już zgaszony:D To jest tyle co widziałem , a nie jeżdżę z gościem Więc pomyśl sobie co jeszcze się dzieje , kiedyś na przejechanie 200 metrów koło mojego ogrodzenia potrzebował chyba z 15 min - co chwila gasł


Quad musi swoje kosztować , żeby był dobry i bezpieczny co najważniejsze. Żeby kiedy jedziesz nie odpadło Ci np. koło czy coś podobnego - mówimy o jeździe spokojnej

Witam

proszę o opinie na temat tego Quada http://www.allegro.pl/item188335260_uwa ... rawdz.html ,jest z tego co slyszalem bezawaryjny. Paru znajomych sobie go zachwala ale wolę spytać expertów co o nim mysla.

Proszę o pomoc

Pozdrawiam