Witam dziś w bashanie postanowiłem wyregulować zawory i powstał problem mianowicie
wyregulowałem zawory które były mocno podparte gdy odkręcałem kontrę to aż zawory się podnosiły wiec ustawiłem szczeliny na 0.10 wlot i wylot 0.15
no i teraz tak jak jest zimny to odpala i jest spoko do czasu jak się zagrzeje to jest kaplica gaśnie i nie idzie go odpalić próbowałem regulować gaźnik od nowa przedtem miałem dobrze ustawiony gaźnik lecz nie chciał palić jakby za dużo paliwa dostawał wiec ustawiałem od nowa i po małym zagrzaniu spoko się ustawił lecz dłużej jak pochodzi to gaśnie i nie chce już odpalić. Jak włączę ssanie to odpala z trudem ale odpali ale długo nie pochodzi i gaśnie. Przed regulacja gasl ale tylko po dłuższym postoju ale odpalał normalnie za każdym razem
Pomóżcie

za małe luzy podstawiają się zawory po rozgrzaniu(z rozszerzania metalu fizyka się kłania) nie domykają się i spada ciśnienie w cylindrze

Ustaw poprawne luzy zaworów zgodnie z zaleceniami producentów dla silników o poj. 200cc:

- zawór ssący: 0.05 mm;
- zawór wydechowy: 0.07 mm

no wiem ze to na takiej zasadzie dziala wiec spoko tylko przedtem w ogóle nie bylo tego luzu i jakos w miare dzialalo:)
jutro będę dzialal i zmienie na 0.05 i 0.07

-- dodano 12.01.2017 19:25 --

george05 masz może jakies manuale do tego silnika albo cos?

-- dodano 13.01.2017 16:04 --

No wiec próbowałem dziś rożnych opcji i nic to samo zmiejszyklem luzy zaworowe takie samo jest zachowanie lecz dziwne ze jak jeżdżąc quad normalnie się zachowuje dopiero gdy na postoju chodzi wyłącza się po dłuższym czasie

-- dodano 17.01.2017 14:48 --

udalo mi się opanowac problem gasniecia mianowicie wywalilem kranik który tamowal paliwo i teraz raz ze chodzi lepiej dwa stabilniejszy jest na obrotach na luzie no i się nie wylacza chodzil non stop przez prawie godzine i nic nawet nie jaknie
Pozdrawiam