Witam serdecznie,
mam kilka pytań do użytkowników quadów marki Bashan. Jestem laikiem w temacie quadów dlatego też chciałbym zasięgnąć Waszej opinii. Do rzeczy... To ma być mój pierwszy quad, który ma służyć wyłącznie do weekendowych wycieczek za miasto z synem, czyli głównie leśne, szutrowe i polne drogi. Nic więcej, żadnych przepraw w trudnym terenie, "topienia" quada i tego typu podobnych rzeczy. Na początek to ma być "lightowa" jazda. Czytam różne opinie na temat tej marki, wszyscy piszą głównie o psującej się elektryce czy pękającym i spadającym łańcuchu. Czy rzeczywiście tak jest, że ten łańcuch sprawia tyle problemów?Czy te chinol wart jest 6,5 tys. zł? Głównie właśnie obawiam się tego łańcucha. Z drugiej strony przy mojej weekendowej jeździe gdzie przebieg nie będzie zbyt wielki mam się czego obawiać? Jak jest z dostępnością części i ile kosztuje jego utrzymanie? Ewentualnie myślałem jeszcze o CF Moto 300 Allroad 4x4 i Kymco 300R ale to wydatek (mówię o nowych) przynajmniej 2 razy tyle co za Bashana.
Jeszcze jedno, czy te 16KM da radę na osobę dorosłą i dziecko?

z góry dziękuję za pomoc i za sugestie.
POZDRAWIAM

Jak chcesz wyłącznie nowego quada to tylko Bashan 200 manual.Będzie dobry dla osoby dorosłej i dziecka.
Też mam Bashana i nigdy nie miałem problemów z łańcuchem wystarczy skrócić np o ogniwo.
A ja miałem ogólnie 1 raz chyba problem z elektryką ale przez to że sprzedawca sprzedał uszkodzoną część a tak to nie miałem.Trzeba o niego dbać.To zrób od razu po kupnie :
-Dokręć wszystkie śruby a najlepiej wymień na samo kontrujące nakrętki.
-Wymień olej silnikowy bo nie wiadomo co tam leją w fabryce.
-Wyreguluj zawory ponieważ często czytam na forum że ktoś kupuje nowego quada i okazuję się że luzy zaworowe to 0.10 i 0.15 a mają być 0.05 i 0.07.(Potem wypalone gniazda zaworowe.
A na polne i szutrowe drogi będzie ok.

Hej ..Kolego KRASSUS jak Ci się sprawuje Twój farmer ja niedawno też go kupiłem.

-- dodano 30.04.2016 21:04 --

Prawie 100 km na liczniku przejechane i pierwsza awaria zanik prądu.Słaby styk na bezpieczniku przy akumulatorze.

Witam od grudnia 2015 posiadam Bashana 250 manual zrobiłem około 700 km i 2 problemy wystąpiły jeden to stacyjka nie załączała ale to od wilgoci bo wyczyściłem styki i normalnie jest a drugi że się dławił paliwem jak mu dodawałem gazu ale to najprawdobodobniej przyczyna była wtyczki z przewodami przy zbiorniku paliwa bo zrobiłem i problem znikł widocznie prądu coś nie dostawało i tak się działo. A jeżeli chodzi i odkręcające się nakrętki to powiem tak poluzowały się tylko od pierduł takich jak mocowanie plastików, lusterek, ochraniaczy na ręce a reszte jak sprawdzxam to cały czas dokręcone. Ja bardzo polecam tego quada jak na początek bo też jestem początkującym .

W moim Bashanie gdy kupowałem sprzedawca mówił że wszystko jest dokręcone i sprawdzone,.Ale tak jeden drążek kierowniczy na gałce luz śruba zabezpieczona ale nie dokręcona,zaciski hamulcowe niedokręcone po 170km jedna śruba wypadła,napinacz łańcucha żle skręcony(założona za mała śruba ).

-- dodano 24.07.2016 13:45 --

300 km na liczniku. Brak wskazań na wyświetlaczu licznika tylko jest podświetlenie.Poluzowała się tylna półoś.Dokręciłem ,licznik działa.

-- dodano 28.02.2017 19:22 --

Na liczniku 700 km ,prawa przednia opona zdarta zła geometria .

No to u mnie na razie 60km Ale dość sporo się napracował. Wszystko staram się dokładnie tutaj opisywać:

http://www.atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=252&t=70286

I tak naprawdę dochodze do wniosku, ze to nie chińczycy sprzedają badziewie tylko Polacy karygodnie je skręcają

Masz rację jak na razie to tylko Polacy odwalają największy badziew ,chyba większy niż chińczycy .Zapewniają że wszystko ładnie sprawdzone gotowe ,przygotowane do jazdy. Mojego quada jak bym nie sprawdził to pewnie by się pół śrub odkręciło może NAWET PODCZAS JAZDY. Z moich oględzin wywnioskowałem że pewne rzeczy były chyba celowo zrobione (napinacz łańcucha ,nieustawiona geometria kół ,,,itp....).Ja kupiłem swojego z dobrze reklamującej się firmy ze Szczecina (egl......).

Firma ze Szczecina to głowny importer. Ci, od których ja kupilem też brali od tych ze Szczecina. Oni chyba są wyłącznym importerem a reszta bierze od nich. Mimo iż kupilem w Ciechanowie to mam dokumenty z EGL ze Szczecina.
Mój Quadzik jeszcze się nei rozpadł i nie rozkręcił poza okdręconym mocowaniem wydechu

Witam Panowie,
skoro już tak dyskutujecie to może któryś z was albo wspólnie napisali byście co należy w takim nowym quadzie sprawdzić po zakupie żeby w miarę bezpiecznie poruszać się po drogach publicznych żeby sobie krzywdy nie zrobić.
Bo jak czytam że sprzedający i to podobno taki który ma wyłączność na sprzedaż czyli profesjonalista wydaje klientowi quada w którym odkręcony jest drążek kierowniczy to można szybko o nieszczęście a nie każdy jest mechanik i po zapewnieniach przez takiego sprzedającego iż quad przygotowany do jazdy poskręcany może sobie zrobić krzywdę .
Skoro sprzedający nie potrafią sobie z tym poradzić to może w ten sposób można by poradzić kupującym i wtedy taki kupujący weźmie z sobą kluczyk 10 czy 13 i przy zakupie udowodni sprzedawcy że na przykład zacisk hamulca jest nie dokręcony . Chodzi mi tylko i wyłącznie o bezpieczeństwo kupujących i uświadomienie ich co kupują i jak należy zadbać o taki pojazd żeby krzywdy sobie nie zrobić.

Generalna zasada,jak coś kupujesz to sprawdzaj-- co kupujesz.Na pierwszy rzut oka na pewno wszystko będzie ok.Tylko w domu na spokojnie trzeba to sprawdzić. Dzieci quadów nie kupują .

Dokładnie. Trzeba sprawdzić najpierw wszystkie śruby czy są dokręcone i czy mają zawleczki (te co mają mieć zawleczki). A dalej to obserwacja. Co jakiś czas przygoądam się choćby wizualnie czy nic się nie rozkręciło (począwszy od małych śrubek bagażników po śruby przy wahaczach i te od kół).
Sprzedawcy (mówię o nowych quadach) mało odpowiadają za ich jakość poskładania. Instalacja elektryczna wisi, całość widać, że na szybko składana. Taka Yamaha nie mogła by sobie na to pozwolić a tutaj zamiast poskręcac z głową, pospinać jak należy, pochować w koszulki to szybko - śrubka do śrubki i wypychają do klienta. A ewentualne problemy conajwyżej skomentują tak "Bylo sobie kupić nowego Grizzly"
Nie uważam zeby ten Bashan był jakimś tandetnym chinolem bo jest bardzo fajną konstrukcją. Rama calkiem solidna, nie można narzekać, nic się nie psuje, silnik dobry. Tylko dbać trzeba Ja niestety nie mam czasu na dbanie o mojego ale podstawowe rzeczy sprawdzam, choćby po to żeby zweryfikować czy te chinole to faktycznie tandeta. I nadal tak nie uważam. Tj. na przykładzie modelu BS200AU

Jest trochę ponad 1000km na liczniku.Musiałem ustawić zbieżność [zdarło mi oponę przednią]po ustawieniu lepiej się kieruje.Po oględzinach ramy i pomiarach mam żle wspawane mocowanie przednich wahaczy [niedokładność chińczyków].Quad jeżdzi lepiej ale nie wiem jak będzie dalej z darciem opony bo idealnie się chyba nie ustawi zbieżności.........Druga sprawa to sprzęgło zaczyna dawać znaki.Po odpaleniu ,włączeniu biegu przód quad sam zaczyna wolno ruszać bez dodawania gazu .Potrzebny będzie mały przegłąd ,może miał ktoś z tym do czynienia niech da znać .

-- dodano 21.07.2017 10:13 --

Dodaje zdjęcie podglądowe dla nowych nabywców quadów.

A co jest na zdjęciu ??

A u mnie na razie po 350km przestał hamować, nie sprawdzałem jeszcze czemu ale ledwo spowalnia. DO tego chyba niebawem wezmę się za to słabe ładowanie bo wkurza mnie odpalanie "jak by chcial a nie mógł".
Pozatym śmiga jak zły nadal. Choć na jednej końcówce drążka jest luz ale on chyba jest od zawsze
Aaa no i jak znajde czas to chyba powrócę do tematu odblokowywania obrotów .. bo to bez sensu zeby tlyko do 4200 się krecił.

Zdjęcie przedstawia przód quada, mocowanie wahacza.Zdjęcie trochę zniekształca obraz rzeczywisty ale przedstawia co jest niedokładnie pospawane. Mój quad jest czterośladem .Jak chciałem to ustawić to brakowało regulacji na drążkach i itp.. po korekcie co możliwe było do ustawienia lepiej się kieruje i zakręty zbiera. ...ZDJĘCIE DLA NOWYCH POSIADACZY QUADÓW BY PRZY KUPNIE NA TO SPOJRZELI I TO WYPUNKTOWALI...... Dla kolegi CHINO ;hamulec u mnie też zrobił się przy tych kilometrach słaby ,regulowałem na zacisku hamulcowym .A i linka się też wyciągła.

Dzięki. A co tam można regulować na zacisku jak tam tylko przewód wchodzi i tyle ?