Siema. Też odnoszę wrażenie jakby jeszcze nikt tego modelu nie nabył. Cięzko cokolwiek znależć na jego temat oprócz ofert sprzedaży. Specjalnie założyłem tu konto z nadzieją, iż znajdzie się ktoś kto w praktyce poznał bs250as-43. Ja nabyłem nowego jako swój pierwszy sprzęt atv w kwietniu. 750 km przejechałem, chetnie się podziele spostrzezeniami bo z gwarancji po tym jak byl skrecony przez sprzedawce odrazu zrezygnowalem i dzialam w piwnicy samodzielnie z kaszaniksem. Zajawka w piwnicy po trasie sprawia mi tyle przyjemnosci co trasa bo jestem totalnym laikiem w tym temacie i z kazda srubka dowiaduje się czegos nowego
jak ktoś chetny moge wiecej opowiedziec co o nim sadze z kazdej perspektywy. pozdro
-- dodano 01.06.2019 02:29 --Apropos Twojego pytania... jeżeli nie masz na trasię bagna, nie zamierzasz się przeprawiac nawet przez plytkie strumyki i bedziesz bral bokiem a nie na szago przez srodek większe kałuże to się nada. Jak to Twoj 1st quad to bardziej się martw o siebie na początek niz o kaszaniksa, zarowno w kwestii umiejętności jazdy jak i jego eksploatacji. Bashan to nie typ zabawki stojącej w garażu - wsiadasz - jedziesz - odstawiasz, gasisz swiatło. To tylko opinia amatora ale poswiecam duzo czasu i wdrazam się w temat i widze ze takie podejscie dziala bo za kazdym razem jak przekrecam stacyjke to wiem, że zaraz ... znowu będzie chciał mnie zrzucić z siodła i odlecieć
Wracam ledwo zywy, patrze..... ... znowu luzny lancuch. Biore klucz, srubokret, klocek.... 5 min i po sprawie. To jest piekne no ale kazdy inaczej to widzi o gustach się nie dyskutuje.
ps. zgadza się, nie jestem trzezwy w tym momencie.