Witam,

Chciałbym się dopytać na temat kraników w Bashan 250CC. Mam dziwne przeczucie, ze w moim OFF = ON i vice versa. Przed jazda, włączyłem ssanie, quad zawsze odpala na szczała, bez i z ssaniem ale tylko na zimno. Ostatnio, wyjechałem z domu, przejechałem kilkadziesiąt metrów i zaczął się dusić po czym zgasł. Nie chciał ponownie odpalić, wiec 'zakręciłem' kranik, odpalił ponownie, i latałem nim 15 minut bez problemow, lecz wiem ze gdyby mi zgasł w połowie tej jazdy, to ciężko by mi było go ponownie odpalić.

Gaźnik jest nowy i mieszanka powinna być odpowiednia. Lecz jeszcze się upewnię jak będę miał okazje jutro. Filr powietrza kopiłem nowy, i też będę zmieniał.

ktoś może mial podobny problem? Ze quad odpala na szczała jak jest zimny, a po rozgrzaniu albo jak go wyłączę mam problem z ponownym odpaleniem.

Czy ktoś mi może powiedzieć, czy rzeczywiście mam tak ze na OFF tak naprawde jest ON? Bo nie rozumiem co się dzieje a jestem kompletnie ciemny w tych sprawach.

dzięki