Quad Bashan 200 chłodzony cieczą, wyregulowałem gaźnik oraz wyczyscilem na rozgrzanym silniku, wymienilem też olej w silniku i przy filtrze oleju było pełno opiłków (dosyć duże). Wymieniłem również filtr powietrza ze stożkowego na stożkowy, odpalałem na pych bo najprawdopodobniej rozleciał mi się rozrusznik bo chcąc go odpalić nie kręci silnikiem tylko rzęzi. Odpalać na pych odpala ale gdy chce dodać gazu do oporu to strzela i dymi (szaro-niebiesko) wcześniej przed regulacją gaźnika i wymianie tego wszystkiego też gdy dało się gazu do oporu strzelał ale dymił (czarno-brązowo) mieszanka paliwa z powietrzem ustawiona na 3,5 obrotu. Jedynie do zakresu 50% obrotów jeszcze go nie dławi i nie strzela ale jak da się więcej gazu to cały czas strzela i dymi, obroty na wolnych skaczą same, raz po przejażdżce są za wysokie raz za wolne, czasem nawet zgaśnie. Zamówiłem już świecę, może to coś da. Jeszcze wydaje mi się że ładowania nie ma i może to też wpływa na to że on strzela i go dusi. Co może być przyczyną tego wszystkiego? Trzeba wyciągać silnik? Regulować zawory? Remont? Proszę o pomoc