Autor |
Wiadomość |
Kafar
Rejestracja: 03.08.2009 16:34 Posty: 26 Miejscowość: Dąbie-wielkopolska
Quad: eagle
|
Wysłany: 25.03.2010 18:13
Re: Eagle Lyda 203 E 250
Siemanko! po długiej przerwie w grzebaniu w orzełku postanowiłem zrobić porządek z kablami(elektryką) bo iskra zginęła po globalnym myciu... Może macie jakieś pomysły co mogło to spowodować???? iskra raz jest a raz nie... Świeca nowa fajka i kabel sprawdzony ale go wymienię do pewności złączki też...Macie jakieś pomysły???? Dzięki i Pozdrawiam ![:D :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
Black Forest ATV
Rejestracja: 13.12.2009 18:35 Posty: 447 Miejscowość: Bernau / Zgorzelec
Quad: noo, taki niczego sobie
|
Wysłany: 25.03.2010 20:26
Re: Eagle Lyda 203 E 250
mikota napisał(a): koledzy mam pytanie czy lancuch powinien tak latac po wahaczu?tam co prawda jest guma ale jak się zetrze to pewnie będzie tarl o wahacz co z tym zrobic?obnizyc amor? koledzy mam pytanie czy lancuch powinien tak latac po wahaczu?tam co prawda jest guma ale jak się zetrze to pewnie będzie tarl o wahacz co z tym zrobic?obnizyc amor? Za duzo nie powinien ci po wahaczu ocierac jak masz lancuch dobrze naciagniety.
_________________ odi profanum vulgus
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
Zann
Rejestracja: 26.01.2010 22:38 Posty: 106 Miejscowość: gliwice/pyskowice
Quad: eagle
|
Wysłany: 25.03.2010 20:33
Re: Eagle Lyda 203 E 250
witam! sprawiłeś sobie zwarcie w orzełku,najlepiej wyjmij (odłącz )akumulator podładuj a gadzinie pozwól wyschnąć.przedmuchaj sprężonym powietrzem kostki,złączki. mikota-łańcuch powinien mieć luz w granicach 1cm góra-dół,jak masz więcej naciągaj ew. spraw sobie napinacz łańcucha,są na allegro
Ostatnio zmieniony przez Zann, 25.03.2010 20:36, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
ziomek0073
Rejestracja: 25.02.2010 20:03 Posty: 110 Miejscowość: Frampol
Quad: Eagle Lyda 250 FARMER :)
|
Wysłany: 25.03.2010 20:35
Re: Eagle Lyda 203 E 250
Siemka. Mam pytanko, wiecie może od jakiego samochodu można wstawić sworzeń do orzełka ?
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
Black Forest ATV
Rejestracja: 13.12.2009 18:35 Posty: 447 Miejscowość: Bernau / Zgorzelec
Quad: noo, taki niczego sobie
|
Wysłany: 25.03.2010 20:44
Re: Eagle Lyda 203 E 250
ziomek0073 napisał(a): Siemka. Mam pytanko, wiecie może od jakiego samochodu można wstawić sworzeń do orzełka ? A czemu z samochodu ? Nie prosciej dorobic nowy ?
_________________ odi profanum vulgus
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
mikota
Rejestracja: 04.03.2010 18:05 Posty: 11
Quad: Egl Lyda 250
|
Wysłany: 25.03.2010 22:33
Re: Eagle Lyda 203 E 250
ZANN-napinacz jest to może za mocno jest naciagniety łancuch bo nie ma zadnego luzu i tak bylo od nowosci
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
ziomek0073
Rejestracja: 25.02.2010 20:03 Posty: 110 Miejscowość: Frampol
Quad: Eagle Lyda 250 FARMER :)
|
Wysłany: 25.03.2010 22:36
Re: Eagle Lyda 203 E 250
A jest możliwość dorobienia pod wymiar ?? I oczywiście jaki koszt ? Z góry dzięki ![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
Bedboys
Rejestracja: 02.10.2008 08:51 Posty: 386 Miejscowość: Olsztyn
Quad: Dawno temu Eagle 250 teraz chyba niedługo CF 500
|
Wysłany: 26.03.2010 07:49
Re: Eagle Lyda 203 E 250
ziomek0073 napisał(a): Siemka. Mam pytanko, wiecie może od jakiego samochodu można wstawić sworzeń do orzełka ? Najprościej od Fiata Uno - poszukaj na forum było wiele razy.
_________________ Pozdrawiam
Bedboys
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
Arekkk40
Rejestracja: 16.06.2009 15:44 Posty: 64
Quad: Eagle
|
Wysłany: 26.03.2010 09:50
Re: Eagle Lyda 203 E 250
Wreszcie zabrałem się za naprawę orzełka.(Pęknięty tylny wahacz)Najpierw porządnie wymyłem quada.Poluzowałem tylne koła..podniosłem tył(używam normalnie podnośnika samochodowego)zdjąłem koła,odkręciłem zacisk hamulcowy...wypiąłem wtyczkę czujnika prędkości..odkręciłem tylną oś z obudową od wahacza...odsumąłem to do dołu..bez wypinania łańcucha...wahacz sterczy wysoko..dobry dostęp...pozostało spawanie...powinno się udać...bez całkowitego wymontowywania wahacza...
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
Black Forest ATV
Rejestracja: 13.12.2009 18:35 Posty: 447 Miejscowość: Bernau / Zgorzelec
Quad: noo, taki niczego sobie
|
Wysłany: 26.03.2010 11:32
Re: Eagle Lyda 203 E 250
Arekkk40 To ci się upieklo. Ja musialem calego demontowac. Pojaz jeszcze na gwarancji wiec reklamowalem wahacz. Przyslali mi go szybko lecz byl goly .Brakowalo w nim lozysk , tulejki prowadzacej , gumowej oslony lancucha , i napinacza. Dodam jeszcze do tego ze wlos mi się na plecach zjerzyl jak sobie ten wahacz obejzalem. Jakosc spawow KATASTROFA. Te spawy pekaja już od patrzenia się na nie ![:wizi: :wizi:](./images/smilies/wizi.gif) Odeslalem wahacz do firmy i odrazu pozaznaczalem miejca w ktorych spoiny sa niedolane lub z pecherzami powietrza . W tych miejscach zlamanie jest pewne na bank w bardzo krotkim czasie. Ciekawe ile Eagl Motors daje w lape i komu, aby pojazdy mogly się poruszac po drogach publicznych ??? U nas (w europie ) uczniowie pierwszych klas szkol zawodowych potrafia lepiej spawac . O zachowaniu geometri tego wahacza nawat niewspomne. Teraz czekam na ta czesc ,montuje orla i do sprzedarzy . Niech sobie przy nim kreci nastepny "nawiedzony". ![:D :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
_________________ odi profanum vulgus
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
Kafar
Rejestracja: 03.08.2009 16:34 Posty: 26 Miejscowość: Dąbie-wielkopolska
Quad: eagle
|
Wysłany: 26.03.2010 15:11
Re: Eagle Lyda 203 E 250
Do Zann. Suszyłem już 4 dni to trwało najpierw kompresorem potem suszarka i tak kilka razy... Problem tkwi w czymś innym tylko nie wiem w czym... elektrykiem nie jestem:)
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
ziomek0073
Rejestracja: 25.02.2010 20:03 Posty: 110 Miejscowość: Frampol
Quad: Eagle Lyda 250 FARMER :)
|
Wysłany: 26.03.2010 18:14
Re: Eagle Lyda 203 E 250
Kupiłem, od uno z miesiąc temu, ale jakbym przetoczył to mało co zostanie gwintu.
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
MuzeR
Rejestracja: 26.03.2010 23:47 Posty: 18 Miejscowość: Mragowo/Piecki
Quad: Eagle Lyda 203e
|
Wysłany: 27.03.2010 00:06
Re: Eagle Lyda 203 E 250
Dziendobry wszystkim ![:oops: :oops:](./images/smilies/icon_redface.gif) ,jestem nowy na tym forum i chcialbym się dowiedziec wiecej o moim quadzie (Lyda 203e).Zaluje ze nie zalogowalem się wczesniej i nie poczytalem tresci ponieważ można się dowiedziec bardzo duzo ciekawych rzeczy na temat wad i zalet naszych orzelkow. moj ma obecnie ok 800km przebiegu zadnych modyfikacji do tej pory bez wad jedynie co robie przy nim robie to podciagam lancuch dosc czesto i co 200-300 km wymieniam olej.(niestety dlugie swiatla czesto nie dzialaja) ![:( :(](./images/smilies/icon_sad.gif) Powod dlaczego pisze jest taki : chcial bym dostac cennych pare porad co wymienic i dlaczego i ogolnie pogadac o naszych orlach! Z gory Dziekuje wszystkim i Pozdrawiam! MuzeR
_________________ Pozdrawiam Wszystkich---MuzeR
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
Marines
Q.T.B. Quad Team Bydgoszcz
Rejestracja: 19.08.2008 17:06 Posty: 2006 Miejscowość: Bydgoszcz
|
Wysłany: 27.03.2010 13:37
Re: Eagle Lyda 203 E 250
MuzeR napisał(a): Zaluje ze nie zalogowalem się wczesniej Nie żałuj, tylko czytaj: http://atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=14778 Skarbnica wiedzy n.t modelu.
_________________ Jeb jeb jeb, lubię chleb.
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
MuzeR
Rejestracja: 26.03.2010 23:47 Posty: 18 Miejscowość: Mragowo/Piecki
Quad: Eagle Lyda 203e
|
Wysłany: 27.03.2010 14:17
Przygotowania to wakacji!!
OKK thx ![:D :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif) Z tego co wiem muszę się podjac wymiany: -Filtra Powietrza i Paliwa -Ustawic zbierznosc -Zmienic olej -Zrobic Izolacje Koabli ![:D :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif) -I wymienic tlumik ale nie wiem który będzie pasowal: http://allegro.pl/item966498619_tlumik_ ... bejma.htmlhttp://allegro.pl/item967594198_tlumik_ ... ca_op.htmlproszę doradzcie! Jestem obecnie za granica a Orzel jest w PL...i nie byl używany od wakacji..czy będę mial problemy z odpaleniem? Jesli cos przegapilem co warto wymienic proszę piscie! Na dodatek w ostatnie wakacje samoistnie pojawily się pekniecia na plastikach co moglo je spowodowac ? czy warto je naprawiac ? W te wakacje mam go zamiar zdemontowac bagaznik czy to robi roznice w prowadzeniu i jakosci podrozy? Dziekuje Wszystkim Za Przeczytanie!
_________________ Pozdrawiam Wszystkich---MuzeR
|
|
|
|