Autor |
Wiadomość |
puntun
Rejestracja: 19.10.2008 20:10 Posty: 28
|
Wysłany: 25.10.2008 22:50
witam też mam lyde 203e ijestem z niej super zadowolony jedyne co przerobilem to dotoczylem dystanse na tylnia os po 5 cm na strone.różnica ogromna
|
|
|
|
pudziok
Rejestracja: 16.07.2008 21:46 Posty: 132 Miejscowość: Jeleśnia
Quad: brak....
Poprzednie quady: Bashan 200
|
Wysłany: 25.10.2008 23:51
Nie wiem jak w Waszych quadach ale u mnie w bażancie tylnią oś jest węższa od przedniej,też tak jest?właśnie zastanawiałem się aby dorobić dystanse i wyrównać obydwie osie żeby był bardziej stabilny.Z czego masz zrobione te dystanse?
|
|
|
|
croppen
Rejestracja: 24.07.2007 10:54 Posty: 123
|
Wysłany: 26.10.2008 10:36
hipon napisał(a): Tak czy inaczej musisz wyregulować gaźnik ,bo @croppen jak nie wyregulował to później miał problemy z silnikiem w Kingwayu 200cc.
hipon cos ci się pomylilo wyregulowalem gaźnik po zmianie tlumika a problemem byly zle styki na elektryce a nie rozregolowany gaźnik
|
|
|
|
puntun
Rejestracja: 19.10.2008 20:10 Posty: 28
|
Wysłany: 26.10.2008 11:01
z jakiegos wzmacnianego aluminium.tokarz mi zalatwial material.
|
|
|
|
parar
Rejestracja: 07.10.2008 08:19 Posty: 200 Miejscowość: Brodnica
Quad: eagle 250
|
Wysłany: 26.10.2008 12:16
Nie wiem czy mam powód by regulować gażnik. Odpala elegancko, wkręca się bezproblemowo. Mój wydech strzela jedynie przy gwałtownym hamowaniu silnikiem, serwis twierdzi że to nieszkodliwe. moja ostatnia lektura o gażnikach:
" „Strzały w tłumik" to typowa niesprawność motocy-kli eksploatowanych na zbyt bogatej mieszance paliwowo-powietrznej. „Strzelanie" w tłumik może być zjawiskiem normalnym podczas gwałtownego hamowania silnikiem, bowiem następuje wówczas znaczne wzbogacenie mieszanki wskutek zamknię-cia przepustnicy przy dużych wartościach podciś-nienia w gardzieli gaźnika. Zbyt bogata mieszanka dostająca się do cylindra nie ulega zapłonowi, lecz przedostaje się do układu wylotowego, gdzie ulega zubożeniu na skutek wymieszania się z po-wietrzem zawartym w pozostających tam gazach i zostaje zapalona od gorących gazów wylotowych, opuszczających cylinder po następnym cyklu pracy.
Niektóre gaźniki motocyklowe są wyposażone w układy ograniczające wypływ paliwa podczas ha-mowania silnikiem. Najpopularniejszy jest układ pod-ciśnieniowy z zaworem przeponowym, sterującym pracą układu biegu jałowego..."
"Gażniki motocyklowe" Rafał Dmowski
do mnie przemawia zwłaszcza że w gażniku nie ma przepony.
_________________ mimo wszystko z dumą PL
|
|
|
|
szyki_lgp
Rejestracja: 10.06.2008 11:34 Posty: 26 Miejscowość: Mława, 16 lat
Quad: Ls 250
|
Wysłany: 27.10.2008 18:57
wie może ktoś z was gdzie dostanę niedrogo oponki do eagle ?
dajcie coś konkretnego (bezpośrednie linki) a nie że np. na allegro.
_________________ Off-road wciąga, z każdym dniem coraz bardziej.
|
|
|
|
keyo1
Rejestracja: 26.10.2008 18:15 Posty: 11 Miejscowość: pruszcz gdański
Quad: eagle Lyda 203 E 250 Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem
|
Wysłany: 27.10.2008 19:37
eagle Lyda 203 E 250
Witam wszystkich.Jestem szczęśliwym? posiadaczem nowego takiego sprzętu. Jest to moje pierwsze doświadczeni z quadem i chciałbym się podzielić moimi uwagami.Wiadomo chińczyk znaczy się psuje .Niestety to prawda,po przejechaniu jakiś 20 km.(licznik nie działał,jak się okazało po wymianie czujnika prędkości.wystarczyło polutować wszystkie styki na płytce i było ok.)padły łożyska w przednich kołach.Wymieniłem od razu przód,tył i wahacz i tu już gra.Po 120 km.poleciał aku żelowy.Wymieniłem ok.Po350 wymiana łańcucha +zakup napinacza i wymiana tylnych klocków .Po 1200km. zgięta ośka ,wybite sworznie,tuleje metalowo-gumowe do wymiany.Do tego krzywe felgi przednie.Tak ogólnie to się liczyłem z tym wszystkim i raczej nie narzekam.Osobiście doradzam wymianę węży paliwowych bo szybko stwardnieją,i popękają,oraz założenie filtra paliwa.Z ważniejszych rzeczy to dorobiłem ograniczniki przednich kół. Quad potrafił bardzo łatwo skręcić i zblokować koła. Pozdrawiam wszystkich
quadowców kończę post i na maszynę.
|
|
|
|
parar
Rejestracja: 07.10.2008 08:19 Posty: 200 Miejscowość: Brodnica
Quad: eagle 250
|
Wysłany: 29.10.2008 08:54
Co zrobiłeś ze zgiętą osią? prostowanie na zimno czy wymiana?
_________________ mimo wszystko z dumą PL
|
|
|
|
keyo1
Rejestracja: 26.10.2008 18:15 Posty: 11 Miejscowość: pruszcz gdański
Quad: eagle Lyda 203 E 250 Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem
|
Wysłany: 29.10.2008 20:16
Witam.Ośkę kupiłem nową niestety okazało się że ośka ma przesunięcie frezów w stosunku do starej.Stara jest w naprawie zobaczymy co z niej będzie.Na razie śmigam na nowej,ale to nie jest to.
|
|
|
|
KOCIEWIAK
Rejestracja: 30.10.2008 10:55 Posty: 7 Miejscowość: Starogard Gdanski
Quad: EAGLE-250
|
Wysłany: 31.10.2008 13:16
WITAM jestem tu nowy. też kupiłem quada EAGLE 250 używany ale długo nie pojeździłem bo miałem nim wypadek i na razie to muszę wrócić do zdrowia. Ale przed wypadkiem jak jeździłem to idzie super jak na chińczyka.
|
|
|
|
Bedboys
Rejestracja: 02.10.2008 08:51 Posty: 386 Miejscowość: Olsztyn
Quad: Dawno temu Eagle 250 teraz chyba niedługo CF 500
|
Wysłany: 31.10.2008 15:30
A ten wypadek to na quadzie ??? Życzę szybkiego powrotu do zdrowia
_________________ Pozdrawiam
Bedboys
|
|
|
|
parar
Rejestracja: 07.10.2008 08:19 Posty: 200 Miejscowość: Brodnica
Quad: eagle 250
|
Wysłany: 31.10.2008 17:57
Przyłączam się do życzeń szybkiego powrotu do zdrowia. Możesz kolego napisać czy przedobrzyłeś Ty, czy sprzęt? Raczej wszyscy wolelibyśmy tego uniknąć.
_________________ mimo wszystko z dumą PL
|
|
|
|
parar
Rejestracja: 07.10.2008 08:19 Posty: 200 Miejscowość: Brodnica
Quad: eagle 250
|
Wysłany: 31.10.2008 21:40
Dziś myślałem o "glebie" , albo jak kto woli o poprawie prowadzenia poprzez obniżenie środka ciężkosci pojazdu. I tak, seria:
tu wersja z poziomymi wahaczami, zniżej już raczej nie byłoby sensu poszczać
przód w poziomie tył bez zmian
na ponizszym zdjęciu widać że wahacze Eagla nie są przystosowane do pracy w poziomie, więc prosta przeróbka mocowania amora odpada, ale pokombinuję.
Ma ktoś może doświadczenie w zagadnieniu?
_________________ mimo wszystko z dumą PL
|
|
|
|
pudziok
Rejestracja: 16.07.2008 21:46 Posty: 132 Miejscowość: Jeleśnia
Quad: brak....
Poprzednie quady: Bashan 200
|
Wysłany: 01.11.2008 00:55
Też myślę to zrobić na razie zmieniłem amorki na inny uchwyt i je odkręciłem na maksa(żeby były miększe) i już się lepiej prowadzi.ale w zimie będę myślał żeby dorobić dłuższe wahacze i dłuższą tylną ośkę żeby był bardziej stabilniejszy.mam Bashana i tam są dwa mocowania na amorki ale nie wiem jak jest u was?po tej zmianie jest o niebo lepiej i jest bardziej stabilny na nierównościach
|
|
|
|
Bedboys
Rejestracja: 02.10.2008 08:51 Posty: 386 Miejscowość: Olsztyn
Quad: Dawno temu Eagle 250 teraz chyba niedługo CF 500
|
Wysłany: 01.11.2008 10:27
Nawet nie kombinowałem aby tak zrobić - bardziej zastanawiałem się nad poszerzeniem ale to chyba za dużo roboty bo trzeba by przedłużyć wahacze i to jest najłatwiejsze ale pozostają jeszcze drążki kierownicze i to najgorsze czyli tylna oś uważam że gra nie warta świeczki - choć przydało by się aby był szersze to fakt. Natomiast zastanawiam się nad dotoczeniem dystansów po 5 cm na koło - robota łatwa i tania a efekt może być bardzo pozytywny bo w sumie poszerzy się o 10 cm to sporo
_________________ Pozdrawiam
Bedboys
|
|
|
|