to jak dasz nowe zawory i pierścienie
to ja dał bym nowy wał a poszukaj
może jakieś tuningowe są.
ten czujnik masz
http://allegro.pl/czujnik-predkosci-atv ... 17176.html

Ok poszukam jakiegoś lepszego wału i zmienię.
Mam identyko czujnik

no ja zamówiłem wczoraj.jutro ma być
zobaczymy jak będzie chodził

Ja mam ciągle ten sam problem tak jak i przed remontem. Quad nie wchodzi na obroty, na wolnych obrotach do 3000obr/min jest okej ale jak się doda gazu dławi się dusi strzela z tłumika i nie wiem co mu jest . Świeca jest czarna po wykręceniu ale sprawdzałem gaźnik i wygląda wszystko dobrze oraz jest wszędzie czysto w nim . Króciec odpada bo wymieniłem i ciągle to samo , iskra jest bardzo dobra , kompresie ma to już nie wiem co mu jest . Dodam jeszcze ze jak dodaje gazu dławi się to i licznik i obrotomierz zaczyna wariować skacze spada i wgl nie do opisania . Może ktoś ma jakieś pomysły ? bo już sam nie wiem co mu jest.

a może cewka zapłonowa
a jak tam z wałem co wymyśliłeś

Hmm zmienię jutro tą cewkę i moduł i napisze czy coś pomogło . Ale nie wiem czy to nie wina iskrownika

-- dodano 06.11.2013 22:43 --

A wał kupiłem nowy . Ale to że nie wchodzi na obroty i strzela w tłumik strasznie mnie martwi ;/

-- dodano 07.11.2013 17:43 --

Jednak ani cewka ani moduł . Już brak mi pomysłów . Czy to może być wina iskrownika ?

-- dodano 07.11.2013 18:06 --

Przepraszam za posty . Problem został rozwiązany winą była poluzowana kostka co idzie od iskrownika do instalacji

ważne że chodzi a po to jest
forum żeby pytać.ja też zawracałem
głowę wszystkim że pali mi świece
i nie wiedzieliśmy czemu w końcu
przestało palić. po jakimś czasie
nie chciał na obr wchodzić a jak
wszedł to pluł olejem. zrobiłem remont olejem już nie pluł
i wszystko oki było ale na obr dalej nie
wchodził i wymieniałem wszystko po kolei
i dopiero jak wymieniałem moduł zauważyłem
uszkodzony pin od iskrownika po naprawie i
świecy żadnej nie spalił i na obr wchodzi.więc
po mojemu trzeba pytać o wszystko bo może
okazać się głupota.

Dokładnie tak jak piszesz

-- dodano 11.11.2013 15:56 --

Witam . Quad chodzi bardzo dobrze. Ale jedno mnie nie martwi ponieważ następnego dnia po zrobieniu quada chciałem rano odpalić i ani z popychu ani z rozrusznika nie mogłem zakręcić silnikiem . Zdjełem pokrywę od magneta i kluczem chciałem przekręcić i nic wał ani drgnie . Wlałem troszkę oleju do cylindra i ogrzałem cylinder i było ok i chodzi idealnie , ale jak ostygnie jest problem z odpaleniem bo wał tak jakby się zacina albo jak by tłok staną na amen . Proszę o pomoc co to może być

a robiłeś szlif?albo zmieniałeś pierścienie?
po mojemu jest za ścisło
szukam uszczelki pod głowicę do takiego
quada pomocy
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... CDYQ9QEwAQ
Kingway Jonathion 250 rozrząd ma na łańcuchu
wałek rozrządu w głowicy

Kupiłem cały komplet tłok ,pierścienie, cylinder. Nie sądzę ze za ścisło bo by się grzał i ma to tylko wtedy jak ostygnie albo po nocy . Ale będę docierał zobaczymy .


Faktycznie z tą uszczelkę problem znaleźć . Będę szukał i dam link

a pamiętasz że sam pierścień włożony w cylek
musi mieć 0.40mm luzu na zamku

Wiem wiem musi mieć trochę luzu . Będę docierał zobaczymy .
A w sklepach nie ma nigdzie tej uszczelki pod głowice ?

kolega z Niemiec ściąga

Witam wszystkich posiadaczy quadów. Mam do was pytanie dotyczące spalania w Waszych orzełkach. Mój w terenie spala ok. 16 litrów i wydaje mi się to znacznie za dużo.

teren terenowi nierówny . Napisz po jakim śmigasz terenie. mój na polnych szutrowych utwardzunych drogach spala ok 7 a w terenie "ile wleje tyle spali":)