Witam. Wpadłem na taki pomysł a mianowicie aby zamotowac dwa takie same gaźniki w moim quadzie. Co o tym myślicie? Zwiekszy trochę mocy czy raczej nie ma co się na to nastawiac?

a jaki masz gaźnik może
zamiast kombinować po
prostu większy wsadz

gaźnik mam oryginalny i tak myslalem dolaczyc drugi taki sam bo jest to mniejszy trochę koszt niz kupić jakis wiekszy a za ta cene dodatkowa moge zrobic jakies jeszcze modyfikacje. Tylko takie pytanie czy to zda wgl egzamin?

ja miałem w oryginale PZ27 a
teraz mam PZ30 http://allegro.pl/250cc3-atv-egl-lyda-e ... 44122.html
i nie jest drogi taki.a nie
słyszałem żeby ktoś zakładał
dwa gaźniki. kolega w barossa
ma dwa gaźniki ale ma dwu
cylindrowy silnik.

Koszt przeróbki głowicy oraz wykonanie tego krócca pod dwa gaźniki kilkukrotnie przekroczy koszt zakupu gaźnika z motocykla typu Suzuki dr 350 / Kawasaki klx 300 / bądź Honda xlr itp


Samo dołożenie większego gaźnika nijak ma się do zwiększenia osiągów.. trzeba by było poprawić dolot ale i kanał wydechowy w celu osiągnięcia jakiegoś efektu więcej niż znikomego

Z własnych doświadczeń dodam ,że kanał wydechowy jest katastrofą.. Dużo można w nim obrobić.
Pozdrawiam.