Witam zakupiłem Qada jak w temacie i mam taki problem jak podstawie tylną oś i obracam kołami na luzie słychać w pewnym momencie jakiś zgrzyt potem znika i tak w kółko nie jest to nic z hamulcami mi się wydaje więc co?, dodam ze nie za każdym razem zgrzyta. Nie wiem czy tam trzeba coś nasmarować czy jak łańcuch też jest naciągnięty.

-- dodano 15.09.2014 14:44 --

Witam dodatkowe informacje rozkręciłem tylną oś i znalazłem metalowego wióra i to pewnie on zgrzytał. Teraz jak go skręcam wszystko cacy aż zakładam tarcze i nie wiem sam jak ale u samej góry ma jakieś 4 mm bicia nie wiem czemu może coś źle skręcam albo się to jakoś reguluje.

Miałem coś takiego. Zgrzyt to właśnie ta krzywa tarcza. Powoduje wibracje zacisku hamulcowego. U mnie było tak tylko na wstecznym. Bicie było spowodowane mechanicznym uszkodzeniem - kamień itp. Po wyprostowaniu problem ustąpił do następnego kamienia

W jaki sposób można wyprostować tarcze? Ps czy hamulec powinien mieć mały luz w płaszczyźnie osi?(może odrobine przekręcić się w góre i w dół). Kiedy zaklinowałem hamulec śrubokrętem zgrzyt ustał.

Ja prostowałem siłą A tak na serio tył gada na lewarek później obracasz osią i szukasz miejsca w którym tarcza ucieka w prawo bądź w lewo no i przykładasz się żeby wróciła do swojej osi. Nie polecam uderzać i lepiej kilka razy to samo miejsce naginać zwiększając silę niż od razu pełną parą. Metoda "kowalska" ale zawsze można kupić nową.

Witam. Właśnie przerobiłem ten problem w Mad Maxie. Tarcze wraz z mocowaniem wsadziłem w tokarkę i okazało się, że tarcza jest idealnie prosta. co się okazało.. jest źle dorobiony wieloklin na ośce i na mocowaniu tarczy. jedynym sposobem jest zamocowanie ośki wraz z mocowaniem tarczy w tokarce i przeszlifowaniu samego mocowania - miejsce gdzie tarcza dokręcana jest czterema śrubami do mocowania. potem montaż musi być na tych samych wieloklinach i po problemie.

Niestety nie mam dostępu do tokarki. Można to uznać jako wade fabryczną? W takim przypadku powinni mi podesłać nową. Chociaż pewnie będą walczyć kłami i pazurami.

dokładnie tak będzie. raczej nie masz szans na gwarancję. mi jak padł po tygodniu regulator napięcia, Pan sprzedawca z nad morza powiedział, że "quadem było źle jeżdżone" więc wiesz kolego.
Dam Ci dobrą rade. sprawdź wszystko w Twojej maszynie bo wszędzie warto zajrzeć.

Cała elektryke u siebie poprawiłem. Śrubki podokręcane albo wymienione. Teraz pod młotek idą hamulce i zawieszenie. Niestety ponieważ śrenio się znam na motoryzacji robie ostrożnie. Aktualnie ten zgrzyt doprowadza mnie do szału.

ps znaszn jakiś gdzieś poradniki żeby hamulce ustawiać?

szukaj na forum. znajdziesz coś.