Witam. Posiadam Eglmotor Lyda203e-3 250ccm. Wyjąłem aku, żeby kupić identycznych rozmiarów, jednak dzisiaj pechowo zmienili harmonogram pracy pn-pt do 17 i mi zamknęli przed nosem. Aku nie kupiłem, więc wyjąłem swój z samochodu i podłączyłem go do klem - quad długo stał i chciałem go odpalić bo wcześniej czyściłem gaźnik. Nie zauważyłem, że kluczk jest na zapłonie. Wydaje mi się, że wtedy coś mogło pyknąć (nie jestem pewien czy słyszałem to pyknięcie, czy nie.). Czy mógł pobrać za dużo amperów i coś mogło się spalić? Obok aku znalazłem jeden bezpiecznik i to na cieńkim kablu, a nie tym zasilającymi i on jest ok.
Zegar, nie pali, nie reaguje... Na starym aku udało mi się go jescze odpalić.

-- dodano 31.10.2016 22:50 --

Czy uszkodzony moduł zapłonowy może być przyczyną?

Czy ktoś jest wstanie wyjąć swój i nim potrząsnąć? W moim coś lata.

-- dodano 31.10.2016 23:25 --

Quada posiadam od niedawna i popełniłem błąd - model to lyda203e-6a
Ponowię prośbę o sprawdzenie tego modułu

-- dodano 01.11.2016 18:16 --

Dobra ludziska, po problemie - zamuliło mnie Sprawdziłem miernikiem wszystko co możliwe i stwierdziłem - NIE MOŻLIWE. Okazało się, że jak rozbierałem go, to była 1 kostka więcej i pomyliłem ją z tą od stacyjki ))))