Witam,

Posiadam quada 250 "Hummer" i od dłuższego czasu poszukuje tulei gumowo-metalowych do ramy przy tylnym wahaczu. Obdzwoniłem trochę sklepów, przeszukałem internet i niestety nie znalazłem takich części nawet na zamówienie. Quad w związku z tym jest unieruchomiony bo na starych tulejach ogromne luzy na wahaczu. Zastanawiam się co z tym faktem zrobić, dlatego prośba do was
a) jak wiecie gdzie mógłbym takie dostać to podlinkujcie sklep albo numer, a może komuś zalegają w garażu ?
b) zakładając że nie znajdę takich tulei jakie przeróbki wchodzą w grę?
c) czy dałoby radę jakoś dorobić gumę do tych tulei(część metalowa jest nieuszkodzona - przynajmniej w jednej) jakimś prostym sposobem?

Wymiary tulei 12x21x42
Co do ewentualnych przeróbek to mam wymieniony wahacz na taki jak na zdjęciu, ten jest bez tulei, stary był z dodatkowymi tulejami ale popękał . Dodatkowo zastanawiam co jakby dać tuleję całą metalową? W wahaczu nie musi być to i może w ramie podobnie?

Ogólnie jeżeli w ramie nie ma tulei to są one w wahaczu, jeżeli w wahaczu nie ma to są w ramie.
Ja miałem wahacz bez tulei, z ramy wydłubałem stare i zastosowałem własne mocowanie wahacza do ramy.
Jak coś ogarniasz to zrozumiesz jak to się ma do całości.

Czy na zdjęciu są plastikowe tuleje?
Jeśli tak, to takie były oryginalnie, czy po prostu sam sobie dorobiłeś? I jeśli sam, to jak Ci się sprawdza takie rozwiązanie (nie pękają, jak żywotność)?

Te tuleje były wykonane z materiału odpornego na ścieranie, twardego itd. nie żaden plastik Tokarz taki materiał miał i z tego wykonał. Kiedyś robiłem na przednie zawieszenie, teflonowe, to niestety zaraz się "wytłukły", za miękkie były.
Z tyłu wszystko oryginalne wywaliłem, zrobiłem pomiary tego co było w ramie, podałem tokarzowi i wykonał mi to co chciałem. Czyli ośkę z mocowaniami wahacza na śruby i dwie tuleje.
Nie wiem jak z żywotnością bo już nie mam tego quada, ale przez okres prawie roku nie zauważyłem zużycia. Koszt niewielki więc wolałem samemu coś wymyślić.

Na zdjęciu wyglądało jak plastik
Nie pamiętasz może jak się nazywało to tworzywo?

Niestety nie pamiętam co to dokładnie było.
Kup najlepiej wałek poliuretanowy, też powinien sporo wytrzymać.

Jaki tokarz zrobił ci luz? Dajmy na to mam ramę fi 20 to ile tulejka powinna być mniejsza? Dorabiam i się zastanawiam ile powinno być żeby element dał się zamontować i spełniał swoją rolę, czy tuleja do zamrażarki ramę opalarką i wskoczy ? Z tym że pytanie czy wtedy się szybciej taki element nie zużyje może lepiej większy luz i więcej smaru dać? PS. Dotaczał będę z teflonu bo akurat mam dostępny, może przez jakiś czas podziała.