Nie ja nie chce takich przeróbek bo wiem ,że nie wiem jak bym się narobił to i tak będzie zwykły chinol.

Ale się kłócicie chodziło mi o delikatne przedłużenie, zabezpieczenie, a nie pływanie po siedzenie chinolem bo to się raczej nie uda:uśmiech:

Ale i tak filtr masz dość wysoko. Jeśli zrobisz nawet to przedłużenie to i tak nic ci to nie da bo sprzęt zgaśnie pod wodą. Po pierwsze elektronika, po drugie mała moc, po trzecie gaźnik. Quady o dużej mocy na gaźniku, w tym mój can - am lubi zgasnąć jak gaźnik wejdzie pod wodę. Po prostu zaczyna pierdzieć i gaśnie. Więc nie widzę tutaj sensu przedłużania dolotu powietrza do filtra. Jak to zrobi to stracisz na przyspieszeniu (przy nagłym dodaniu gazu będzie się dławił), a nic nie zyskasz.

Witam włączę się do dyskusji bo przerobiłem ten temat na moim bashanie200 miałem założonego snorkla, wyprowadzony był do wysokości kierownicy (licznika), zrobiłem go z rury od odkurzacza, co do mocy brakowało na wysokich obrotach, dostawał za mało powietrza (wąska rura)
Przejazd przez wodę był do wysokości siedzenia, gaźnik był pod wodą i jakoś nie zgasł instalacja przeżyła

Jak by zrobił przedłużkę ok 15-20cm. I woku fajki obrobił silikonem czerwonym tym do dużych temperatur.
Wszystkie kostki zaizolował. To by pojeździł.

Fajkę to mam akurat osłoniętą bo w chinolach 150 jest chłodzenie powietrzem i cały cylinder jest osłonięty plastikiem i w tym fajka. A kostki, styki itp. izolacją zawinąć czy lepiej jakimś silikonem(myślałem o takim kleju uniwersalnym na ciepło).

Myśl o tym ,że za niedługo będziesz musiał się dostać do instalacji na nowo

Jahus0
Ja bym zainwestował to. LINK 2zł to nie majątek.

Jak chcesz tym kostkę owinąć ?

Poprawiłem już link //hipon

Nie ale jakieś łączenia.

Właśnie dlatego nie chciałem tych kostek sylikonem zalewać tylko izolacją, a to termokurczliwe fajna sprawa tylko co sobie tym owinę jak raczej wszystkie łączenia są na kostkach, a tylko przy cewce i przekaźniku chyba są takie na wsuwki z tych bardziej odkrytych

No to izolacja pozostaje.