Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Mam mały problem z moim EGL MOTOR LYDA203 (FFARMER).
Założyłem akumulator, a quad bardzo słabo kręcił. podłączyłem więc drugi, ale niestety pomyliłem bieguny (nie ma oznaczeń na przewodach - chyba muszę to zmienić).
Od tego czasu quad zamarł, Po przekręceniu stacyjki jest brak reakcji, nie zapalają się kontrolki, światła, itd. Po podłaczeniu wcześniejszego akumulatora identyczne objawy.
Obstawiam, że może to być bezpiecznik (to ta wersja optymistyczna), ale gdzie go szukać?
Podejrzany jest też regulator napięcia, ale ... czy mogą być inne powody takiego zachowania quada?

na 90% główny bezpiecznik siadł ,kieruj się kablami od akumulatora i idź po nich , powinny iść do przekaźnika rozrusznika (w nim też może być bezpiecznik który siadł ) i dalej do puszki bezpieczników , z reguły są one pod siedzeniem lub pod jakimś elementem który szybko się dementuje bez odkręcania i wypinania kołków , ale żeby nie było za wesoło takie zwarcie mogło też narobić większych szkód , w pierwszej kolejności szukaj tak jak ci napisałem

Problem rozwiązany, winny był bezpiecznik, który znajduje się po lewej stronie pod siedzeniem nad gaźnikiem - bezpiecznik szklany rurkowy.
To chyba jedyny bezpiecznik jaki jest. Zmieniłem go na samochodowy w koszyku. Łatwiej dostępne. Nie mam jednak pewności co do samego bezpiecznika, bo w koszyku szklanego był też zapasowy (też przepalony). Zapasowy był 10A, a włożony 15A. Wsadziłem 15A skoro działał i zadziałał przy zwarciu, ale może ktoś wie jaki powinien tam faktycznie być bezpiecznik?

dla spokoju daj 10A a jak ci znowu przepali to daj 15A to nie są duże bezpieczniki z reguły w quadach główne bezpieczniki są 20A -bynajmniej takie były w Kawasaki i Hondzie , reszta bezpieczników od świateł,zapalniczki,czy innych rzeczy w quadzie są od 5A do 15A , to wszystko zależy jakie masz przewody bo jeśli dasz za duży bezpiecznik to przepali ci coś innego .