Na poczatek offtopic: po wielu nieudanychprobowach przywrocenia iskry w moim quadzie oddałem go do mechanika, który puścił nowa instalację i wsadził nowy moduł. Iskra jest słaba ale quad chodzi dobrze.

A teraz mój problem: wymienilem olej na nowy (10W40 4T zeby nie bylo niejasnosci) i wlałem za dużo, bo przy bagnecie był prawie pod samym gwintem ale jeździłem z takim dzień. Dzisiaj się uczyłem robić wheelie i z odmy skrzyni korbowej zaczął leciec biały dym i zmienil się dźwięk z tlumika. Pojechałem do domu spuściłem nadmiar oleju (ok 100ml) i nadal jest to samo. Z odmy już nie leci dym ale smierdzi olejem, ze po dluzszej jezdzie jak się przysune trochę do silnika do w oczy szczypie . Wiecie co jest grane? To się przepali czy jak ?

Hmm, nie jestem pewien jak w 110, ale u mnie w 200ccm do korka brakuje z 5cm (jest stan akurat) więc myślę, że jeszcze masz nadmiar. Ile konkretnie wlałeś?

600-650ml. Skrzynia automat+wsteczny.

tomek194
Racja do stuntu musi być nadmiar oleju ,ale skoro mówisz ,ze dzieje się aż tak to znaczy ,że go musisz nieźle katować i aż olej się pali Miałem tak tylko raz i od tamtej pory nie próbuje ,ale zapach był niezły....

Ile powinno być nalanego oleju ,a ile nalałeś? Ja leję nadmiar tak z 200 ml

W instrukcji pisze 800ml, ja zawsze lałem 600 i było ok. Nie wiem czy go ostro katowałem, wiem ze próbowałem go postawić z 25x i za każdym razem albo na stawał na dęba na tylnym bagażniku albo leciał z hukiem na przednie amory . Raz mu dałem odpocząć, bo mnie nogi bolały ale tak ogólnie to z 10 min mu dawałem ostro (3km/h i nagle opór i go ciągne )

Katowanie w sensie wysokie obroty - prawie maksymalne

No wiec co hipon myslisz nad tym zmienionym dzwiekiem? Jest taki przytłumiony jakby caly czas. Chyba, że mi się wydech przypchał ale osiągi są ok. 80km/h wczoraj leciałem.

tomek194
Wymień olej Wlej go odpowiednią ilość. I nie katuj go