http://www.youtube.com/watch?v=AdlGVr2e ... e=youtu.be Co to może być za dźwięk od 6 sek do 27 wciskam gaz i puszczam od 28-37 normalnie daje gaz nic nie stuka a potem znowu od 37 delikatnie daje gaz i puszczam tak jak by luz na czymś i coś stuka o coś. proszę o rady co z tym robić.

Niestety na podstawie filmu ciężko stwierdzić, czy to CVT czy już sam silnik. Raczej coś w silniku, musiał bym to obejrzeć. Jaki przebieg, jaka historia? Co było robione?

przebieg 6 tyś km ja nim zrobiłem 4 tyś jazda głównie szybkie szutry,podjazdy wody praktycznie zero nie wiem jak poprzednik użytkował ale raczej tak samo jak ja. Moc quada cały czas taka sama prędkość max też ogólnie to tylko raz był w serwisie u kolegi z forum na regulacji gaźników,zaworów i zastrzeżeń co do silnika nie było. Ten dźwięk jest tylko jak pulsacyjnie wciskam gaz i tylko na samym początku kiedy quad rusza jeśli ruszam normalnie to tego nie ma -jak by jakiś luz gdzieś był. Ja osobiście obstawiał bym na coś z cvt bo na luzie nic się nie dzieje silnik pracuje normalnie, a bo bym zapomniał raz mi zgasł jak wciskałem gaz pulsacyjnie, strzeliło w gaźnik oczywiście na biegu w czasie sprawdzania. A przypadkiem rozrząd to nie jest ?

-- dodano 23.07.2012 12:35 --

Już chyba wiem gdzie leży problem, a mianowicie postawiłem gada na kołeczku włączyłem dałem bieg i dźwięk przy pulsacyjnym gazowaniu jest więc wyłączyłem i zacząłem ruszać energicznie kołem, te uderzenia spowodowane są luzem który musi być gdzieś gdzie silnik się kończy a zaczyna wał od tylnego napędu luz na moje oko jest około od 3 do 5 mm patrząc na ruch koła i ... stuku łapie dopiero po przebyciu tego luzu, teraz moje pytanie czy to może być wina krzyżaka,łożyska czy jakiejś zębatki w cvt co w pierwszej kolejności powinno się sprawdzić bo nie za bardzo mi się chce rozbierać skrzynię bo to jest trochę roboty, za podpowiedzi dziękuję.

Odświeżam temat....
Jarecki zlokalizowałeś wtedy ten dźwięk??

ogólnie to było coś w skrzyni, ale poczytajac fora amerykańskie stwierdziłem że tak jest prawie w każdym modelu z tamtych lat, jest to tolerancja luzu danych podzespołów , nie są one lub nie mogą być spasowane na styk , maszyna zrobiła 12 tys km i lata dalej ale już u innego właściciela, jeśli masz filmik z Twoim dźwiękiem to wklej go na forum może u ciebie być coś innego .

Powiem szczerze że z filmików to dźwięk średnio wychodzi. U mnie pojawiło się(nie zawsze) takie lekkie "chrobotanie" przy przyspieszaniu i odpuszczaniu gazu. Jak jadę z rowną prędkością do nic nie słychać. Wymieniłem wariator bo mój miał straszne luzy i dalej coś słyszę. Dzisiaj podniosłem tył do góry, bieg, gaz i dalej coś tam słychać. Zdjąłem tylny wał, przód do góry,bieg, gaz i też to było słychać. Mosty wyeliminowałem więc jest to z okolic silnika. Dodam że pojawiło się to w jednej chwili. Ogólnie wszystko działa, dobrze chodzi, nie widzę luzów....
Chyba przestanę się tym przejmować bo ... dostanę...

ciężko określić ale dobrze by było jak byś zdjął obudowę cvt i się przejechał bez niej może coś z Twoim paskiem jest nie tak

Witam,
Więc wczoraj dzwięk się nasilił i koniec jazdy.

https://www.youtube.com/watch?v=W-9bjKy-Xrk

Wcześniej wszystko sprawdzone i na pewno "coś" w silniku. Wczoraj zbiegło się to z przegrzewaniem silnika, które nigdy wcześniej nie występowało. Zdjąłem dzisiaj pokrywę od pompy wody i nic.
Co robić dalej????

Rozbierać.

Rozbierać zawsze lubię.....
Dodam, że na wolnych obrotach i na R nic nie słychać
Czy pod pokrywą z lewej strony są jakieś elementy skrzyni??

viewtopic.php?f=187&t=63764&start=60 tu masz zdjęcie z lewej strony

Więc chyba dzisiaj możemy zakończyć temat.
Dzisiaj dokupiłem jeszcze uszczelniacz na wyjście z silnika z przodu i zostaje poskładać.
Pozdrawiam