Witam mam problem z rozłączaniem napędów załaczam napęd 4x4 i jest wszystko ok a jak chce zmienić na sam tył to na zegarach po dłuszym czasie się dopiero zmienia.

Pisownia! //Nazir

Co to znaczy dłuższym czasie? ??

Rozłączam przedni napęd i robie koło 3km albo i wiecej aż na liczniku zmieni się z 4 na 2 zaczeło to mi się robić od niedawna

ale sam napęd puszcza? tylko kontrolka pózniej się wyłącza?

muszę dokładnie sprawdzić ale z tego co było ostatnio to napend puszcza a kontrolka nie chce się przełoczyć

to może kwestia sygnału z actuatora 4x4 albo kostka od licznika

Ja bym sprawdził kostkę i zobacz jak wygląda sam przełącznik mi ta gumka na nim spraciała i dostawał się do nieg brud, psiknij jakimś preparatem do połączeń elektrycznych może to pomoże, ewentualnie czujnik prędkość przy prawej stopie na dole szwankuje( jest wmontowany w blok silnika zaraz za tylną częścią obudowy cvt) często łamie się kostka lub coś innego i potem kłopoty się robią bo przełącznik nie widzi dobrze ,ze quad jedzie i nie przełącza napędów to jest kolejna rzecz która ma wpływ na przełączanie 2x4 4x4

A pamiętasz o tym, że rozlaczy się dopiero bez obciążenia?
Jak cały czas lecisz na obrotach to się może nie rozpiac

Dzisiaj jezdziłem i jednak napęd się nie rozłącza i jest z tym problem nieraz rozłączy odrazu nieraz wcale albo po dłuższym odcinku ???

jeśli nie miga ci kontrolka 4x4 to actuator jest ok
może najnormalniej się przełącznik sypnął?

Też tak myślę że przełącznik albo coś nie łączy.....

Na 1000% problemem jest sam actuator, lub jak Kto woli silniczek zmiany napędów. Wykręć, rozbierz, umyj zmywaczem do hamulców, a przed skręceniem przesmaruj prowadnicę i sam ślimak spray'em sylikonowym. Najprawdopodobniej dostała się tam woda, lub paprochy, i stawiają opór ślimakowi. Actuator ma bardzo prostą konstrukcję. Prowadnica, silnik ze ślimakiem, dwie mini krańcówki i sterowanie na płytce.

Jeśli przełącznik z trybu 4x4 został przestawiony w tryb 2x4, a przełącza się po czasie, oznacza to, że actuator sygnał dostał i ma działać. (nie będzie się grzał jeśli nie przesunie się choć by o pół milimetra i nie odsunie się od krańcówki. Silniczek dostaje prąd dopiero jak minikrańcówka mu go poda. To jest jak z włącznikiem światła w lodówce. Może jeszcze nawalać samo złącze actuatora.

nie masz racji, dostaje prąd od razu gdy ma zastartować.
Inaczej nic by go z miejsca nie ruszyło.

Rozumiem co masz na myśli, lecz ważne jest to czy w tym przypadku krańcówki są podwójne czy pojedyncze. Jeśli pojedyncze to będzie tak jak mówisz, jeśli podwójne to tak jak uważam. Tak czy inaczej w pierwszej kolejności trzeba przeczyścić wtyk i gniazdo actuatora, następnie otworzycz przełącznik, wypiąć go i sprawdzić miernikiem czy mostkuje, jeśli nic z tego nie będzie zostaje rozbiórka actuatora.