Witam , zacznę od tego , że jestem zielony dopiero zaczynam .

Kupiłem we wtorek w tamtym tygodniu Kawasaki BF 750 , niby wszystko ok ( wiadomo wszystkiego się nie zobaczy)
Pytanie.
Możliwe , że po 3 dniach katowania w błocie , na ulicy , górki , pagórki silnik do remontu ?
(Ze słyszenia wiem że Kawasaki jednak stawia na jakosc )
Gość który mi sprzedał quada twierdzi , że wszystko było ok jak sprzedawał i sam go rozwaliłem.
Jechałem sobie po ulicy nagle mi zgasł , od razu zajrzałem do oleju , bagnet nawet na gorącym był suchy . Dolałem Litr i wróciłem 20 km do siebie , sprawdzam olej znów sucho .
Mechanik mówi , że nie ma cisnienia w cylindrach .
Możliwe jest ,że przez 3 dni doprowadziłem go do takiego stanu ??
20 km jazdy lasami i wyskakuje mi , że przegrzany to normalne ?
Jak jest zimny to ledwo co pali ( z 3 minuty trzeba pokręcic )
Wybaczcie za haos w poscie ale jestem w szoku .
Gość mi wcisnął wała czy tak łatwo to zajezdzic ?
Proszę o normalne odpowiedzi jak czegos nie napisalem to pytajcie .

Albo załatwiłes jadąc bez oleju albo kupiłeś mogiłe.
Pytanie, czy sprawdzales stan oleju przed wyjazdem.

Więc tak , przez pierwsze 2 dni starałem się gonić krosa więc gaz cały czas na maxa do tego bagna co jakis czas .Wróciłem patrze olej , nic nie ubyło . A trzeciego dnia wjechalem w bagna , potem jechalem tylko lasem ( wyskoczyła mi ta "flaga" czyli , że przegrzany mimo tego ze wentylator pracował) zdziwilem się ale postał z 5 min i wróciło do normy .
Tutaj pytanie dodatkowe , normalne że się przegrzewa mimo pracującego wentylatora ? .Przed wyjazdem stan oleju był prawie ze maxymalny ,a po pewnym czasie jazdy , sucho . I to prawda , że po każdym " katowaniu " trzeba dolewać oleju ??

Trzeba kontrolowac stan oleju przed kazdym wyjazdem. Kawa ma to do siebie, ze może brac olej, bo tak jest skonstruowana, podjazdy pod gorki robia takie problemy.
Quad, to nie cross, dla nas 100 to w zasadzie max , a cross 120 to tak akurat,
Wentylator chodzil, ale może poprostu nie wyrabial, może malo plynu w chlodnicy.

Kawasaki lubi łyknąć trochę , ale nie za dużo na 1000 km palił mi dwa krzyzyki na miarce , co do przegrzewania to nie powinna się palić kontrolka jeśli wentylator pracuje ,albo masz zawaloną chłodnicę albo brak płynu chłodzącego , co do ubytku oleju może poszły ci uszczelniacze w silniku w które wchodzą wały napędowe z przodu lub tyłu , jeśli nie było szarego dymu z rury wydechowej to musi być to jakiś wyciek bo przy takiej ilości oleju co ci ubyło to na 100% było by go widać , teraz pytanie się nasuwa czy cylinder ci nie spuchł od braku oleju bo jeśli tak to czeka cię niestety remont

Witam. Nie chcę nikogo oskarżać ale wydaje mi się że przed sprzedażą był wlany jakiś specyfik aby wszystko uszczelnić.... jeśli wszystko jest w porządku to nie weźmie tyle oleju ani też się nie przegrzeje.....chyba że grzebiemy się na maxa w błocie to jest szansa.
Ja z kawą 650 miałem tak, że przy sprzedaży było ok ale po kilku wyjazdach zaczął brać olej jak benzynę, a dalej to był remont całej góry. Po remoncie quad jest nie do poznania naprawdę warto było

Okazało się , że sam go doprowadzilem do tego stanu ...
Zagrzal się , wyrzucił olej , uszczelki i pare innych na całe szczescie drobnych napraw i wróci do żywych . Dzięki wszystkim

drobnych napraw hmm.., skoro przegrzany to pewnie i cylindry spuchly a to nie male koszta

Nie ze jestem jakis bogaty ale liczyłem się z remontem silnika =5 tys wiec te cylindry to pikus delikatnie mówiąc ;p

Szymon..powiedz kiedy kupiłes tego parcha,skąd i jaki ma kolor???