Hej. Na wstępie dodam, że szukałem na forum tematu bo temat actuatorow jest obszerny niestety strikto takiego problemu jak mój nie znalazłem. Więc od pewnego czasu zauważyłem podczas jazdy że zawiesza się actuator paska. Zaczyna migać na zmianę 2wd 4wd. Jak przekręcam kluczyk na off actuator nie brzęczy... Standart.... I tu ciekawostka moja, że żeby actuator zaczął pracować i żeby kontrolki zgasły trzeba wyjąć na chwilę bezpiecznik. Po tym znowu jest dobrze na jakiś czas. I tu mam pytanie : 1) czy to raczej actuator powoli się kończy czy bardziej szukać w module lub kablach? 2) czy brzęczenie actuatora zawsze jest przy przekręcaniu kluczyka jak się włącza i wyłącza zapłon czy tylko powinien robić test przy wyłączaniu? Mi actuator brzęczy zawsze jak włączam i wyłączam zapłon, u kolegi jak tylko wyłącza stacyjkę 3) jak zakupie ewentualnie używany actuator to muszę go jakoś zakodować do modułu czy poprostu wkręcam i gotowe? Pozdro

Na 99% nie zawiesza Ci się aktuator paska, tylko masz problem z elektryką.
Miganie 2wd/4wd to objaw problemów zarówno z aktuatorem, jak i z mechanizmem załączania napędu w przednim dyfrze.
Najczęściej jednak to efekt złego styku w kostkach na instalacji - wilgoć, korozja itd.
Nie trzeba nic kodować jeżeli zmienisz części.

Wszystkie kostki sprawdzone przez mechanika zabezpieczone wazelina techniczna wykluczam aktuator od napędu bo jak mi to zacznie migać to aktuator od paska nie robi testu po pozycji kluczyka off....... Rozebrałem też kostkę koło baku i przystkie przewody zlutowałem bo słyszałem że na tej kostce wariuje. Dalej to samo.... Przełożyłem aktuator paska do kolegi co też ma bruta tylko z 2005 r. I praktycznie zaraz też mu zaczęły mrugać 2wd na 4wd. Ale test po wylaczeniu stacyjki robił. Tylko dlaczego mi na tym aktuatorze robi test jak załączam kluczyk na on oraz na off? Nie powinien tylko robić testu na off? O czyms to nie świadczy?