Quad ma swoje lata i dorósł by mieć gąsienice, niestety szybsza jazda po ubitym śniegu to przegrzanie po 10min. Gąsienice mają kilka wad o których się nie wie przed zakupem. Skoro mają przełożenie 2/3 to bym nigdy nie przypuszczał że quad ma o połowę ciężej, tym bardziej że normalnie jeżdżę na oponach 28".

Opis jest maksymalnie skrócony bo na brudno wyszło mi kilka kartek a każdy i tak zrobi to po swojemu, mimo to chciałbym komuś oszczędzić niepotrzebnych zakupów i kilku dni główkowania bo mogą być niespodzianki. U mnie operacja z 2 dni przeciągnęła się na 3 tygodnie za sprawą adaptera z termostatem który jest trochę większy i bardziej kwadratowy, przez co od rozrusznika dzielą go może 3mm a wyjścia muszą być skierowane na dół, 5cm od osłon podwozia. Zamawiałem różne kolanka ale dopiero śruba typu banjo się zmieściła.

Chłodnica to szwedzki Setrab ProLine STD-119 czyli seria1 i 19 żeberek. Jak komuś mało to wejdzie jeszcze model 125, wyższe serie są już za duże i kolidują na dole ze stelażem zderzaka a na górze z plastikami, ale to dotyczy wyjść skierowanych na bok, innej opcji nie brałem pod uwagę. Do chłodnicy producent oferuje blachę mocującą i adaptery, u mnie na wąż AN6. Instrukcja zaleca maksymalną izolację chłodnicy od drgań pojazdu i użycie locktite gdzie można.

Adapter pod filtr oleju to angielski Mocal z termostatem. Adapter ma przyłącza 1/2" BSP-14 (14 zwojów na cal czyli standard w hydraulice siłowej), tu utknąłem na dłużej bo nie mogłem dopasować kolanek z przyłączem AN6 po drugiej stronie, jak już znalazłem to okazało się że są tak blisko siebie że drugie wadzi o pierwsze podczas wkręcania.

Węże 3/8" czyli tak jak to robią za oceanem, u mnie w podwójnym stalowym oplocie. Średnice wewn. mają 8-9mm i to w zupełności wystarcza. Z zewnątrz przypominają węże od spłuczki w wc.
Węże trzeba zamocować do ramy w 2-3 miejscach bo miękną na ciepło i mogą zwisać np. na kolumnę kierowniczą.
Przez podwójny oplot nie pasowały obejmy 13.5mm, więc wziąłem 19.1mm i wydrukowałem tulejki z elastycznego filamentu. Węże dotykały chłodnicy wody więc wydrukowałem też element dystansowy. Podobno ten filament jest stabilny do 120 st. C, sam nie stwierdziłem żadnych zmian po ostrej jeździe. Nie mierzyłem długości węży ale mają jakoś 90cm każdy.


Pierwsze odpalenie na suchym układzie okazało się nie takie straszne bo kontrolka oleju zgasła raptem po 2 sek. Chłodnica mieści tylko 0.21L mimo że ma 19 żeberek.
Zrobiłem już 3 ostre jazdy i wszystko cacy, chłodnica gorąca jak chłodnica wody.