Witam wszystkich.

Jestem na etapie zmiany Quada. Po rozmowach z DKfan mam dwie propozycje
1 - CF Moto 500
2 - Kymco MXU 300

była rozmowa też o KVF 300 ale dyskusja ucichła.

W tygodniu chce sprzedać mojego i kupić coś innego. Mam zamiar wybrać się do muddy - bo wielu go poleca. obejrzeć dwa modele wymienione powyżej ale po drodze mogę jechać prze miejscowość w której jej wystawiony KVF 360. Oto link

http://otomoto.pl/kawasaki-kv-kvf-360-2 ... 75072.html

Rozmawiałem z gościem. Z jego info wynika że jest to rocznik 2013. Pierwsza rejestracja listopad 2013 w Francji albo Włoszech. Sprowadzony wraz z maszynami przy okazji z przebiegiem 45km. Gościu co go sprzedaje importuje maszyny z zagranicy, wymienił w nim oleje i jeździ do dziś. Obecny przebieg 500km więc po wymianie oleju zrobił 450 na nim w Polsce.

Jako że w tym dziale znalazłem tylko informacje że KVF 360 to dobra maszyna i poza tym same posty o problemach. Więc jak jest ?? Wszyscy mówią super prosta konstrukcja, silnik mało awaryjny ale posty tylko o tym co nie działa.

Na co zwrócić uwagę jak będę jechać go obejrzeć? Co jest najbardziej awaryjne? Wiem że ciężko do niego o części.

http://otomoto.pl/kawasaki-kv-kvf-300-2 ... 11604.html

nie bierzesz pod uwagę kvf 300?

Brałem brałem. Bardzo mało o nim jakichkolwiek informacji. Praktycznie fora milczą. jedyne co znajduje to informacje o KLF 300

Krótko go miałem, ale jest niezły, bo np. w 2008 na Mamrach jako chyba najmniejsza jednostka z ok setki quadów udało mi się wykręcić miejsce w pierwszej dyszce.
Ma tylko jeden WIELKI minus a mianowicie jego prędkość maksymalna to ok 60km/h a jak dołożysz różnych szpei to może spaść nawet do 50 ,
Przy tym przebiegu co podajesz to zwróć uwagę na kocki, bo ja przy 700km już nie miałem ich a za to miałem wżery w tarczach.
Poza tym KVF360 jest godny polecenia.

Tak że jest wolny to akurat wiem. Wiele osób go dlatego nie chce. Mi na prędkości aż tak nie zależy. Dziwię się to tylko że rozmowy o nim w tym dziale to tematy "nie działa to, nie działa tamto" A skoro to Japończyk, powinny być ich jak najmniej

KVF 300 jest naprawdę sporym quadem, kanapa mieści dwie osoby.
Konstrukcja jest toporna i do bólu prosta. Większość rzeczy zrobisz sam. Oprócz wariatora wszelkie części eksploatacyjne kupisz w sklepach motoryzacyjnych. Drążki, końcówki , tuleje, manszety itp dopasujesz z części samochodowych za śmieszne pieniądze.
Nie wygrasz tym rajdu, nie podjedziesz pod stromą górkę - tą są główne minusy.
Quad dobry do roboty, wytrzyma wiele, wyciągnie opał na zimę a przy tym pali prawie nic.
Dorabiasz snorkel i masz łódź podwodną. Tam nie ma się co zepsuć.

stanisław Właśnie takiej motywacji mi potrzeba. Skoro to prosta i mało awaryjna maszyna to właśnie jest tym co szukam. Do jazdy po łąkach, polach i wielkich będzie w sam raz

Bo to prawda, to do bólu prosta i dzięki temu mało awaryjna maszyna. Ale nie bezawaryjna bo takich nie ma. Stosunkowo tania w naprawach i w sumie do tego jak chcesz ją eksploatować więcej niż dobra.
Pooglądaj na Youtubku jak się sprawuje w terenie. Uważam że całkiem zadowalająco
KVF300 jest w porządku ale nie ma 4x4 co jest ogromnym minusem, to również nowsza generacja sprzetu, ale nie mam pojęcia czy tylko to kwestia plastików czy również twardej mechaniki.

A dlaczego piszą tylko o usterkach? Bo większość przychodzi tuta po pomoc w ich usuwaniu, a gdy nic się nei dzieje to po prostu nie pisze.
Co sprawdzać, tak jak w innych quadach, luzy w zawieszeniu, stan tarcz i klocków, czy plastiki nie są pogięte przebarwione, ślady po odkręcaniu śrub silnika itd. Na zdjęciach wygląda bez zastrzeżeń, sprawdź czy silnik odpala na zimno i jak ....

Jak kolega wyżej napisał-pisze się głównie o problemach,a takich może być np 5 na rok,ale w pozostałę 360 dni nie wysyłą się przecież postów;
-dzisiaj z quadem wszystko ok
Dlatego też powstaje wrażenie że to się tylko psuje bo tylko o awariach ludzie piszą.

Oczywiście są na forum tematy,gdzie maszyny cały rok latają 5cm nad ziemią z minimalnymi usterkami
Ale jak się dobrze wczytasz (a trzeba na to poświęcić trochę czasu) to się okaże zupełnie coś innego.
Kawa to najlepszy wybór z tych trzech propozycji.

Jutro mam od rana zamiar jechać zobaczyć. Nie znam się na silnikach więc będzie ciężko coś usłyszeć. Już trzymam kciuki aby było ok. Boję się tyko tego chodzenia powietrzem że nie będę wiedział jak sprawdzić czy wszystko ok. Podobno ten quad nie ma wskaznika temperatury, więc to minus. Co do części to jest ich wiele. Dzwoniłem do dielerow i podobno wszystko jest praktycznie na miejscu, a jak nie ma to ścigają z Europy w ciągu 4 dni

-- dodano 12.05.2014 18:46 --

Ciekawa informacje znalazłem czytając pewien artykuł. Klocki tyle w kvf 360 są wbudowane w moście w kąpieli olejowej. Pieszy raz o tym słyszę

Spoko to samo mam w Kingquadzie, swietne rozwiazanie wymieniasz 5 albo wiecej razy rzadziej niz klocki, nie masz problemow z zapiekwjacymi się zaciskami itp itd. Trzeba tylko dbac o wymiane w tylnym moscie i zeby to byl odpowiedni olej zalecany do Kvf360. Nie ma co się obawiac chlodzenia powietrzem jest b wydajne, trzeba tylko dbac o poziom oleju. jeżeli chcesz zamontować czujnik temperatury trzeba kupić adapter wkrecany pod filtr.oleju i czujni temperatury wraz ze wskaznikem np Stage6 o ile się nie.myle. A jak się myle a bedziesz chcial montować to sprawdze bo mam podobny. jeżeli chodzi o silniknie uprzedzaj sprzedajacego o ktorej bedziesz i odpal na zimno. Sprawdz czy po dodaniu gazu nie.dymi na niebiesko ani nie.slychac podejrzanych brzeczen czy stukowni tyle.

Jutro jak będę coś wiedział to na pewno się odezwę. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.

DKfan jeśli zakup będzie udany to odezwę się do ciebie

Witam . Kuzyn ma Kawasaki KVF 360 . Quada ma już ponad 1,5 roku i wymienił tylko pasek napędowy . Rocznik 2003 . Polecam Kawasaki KVF .

Quad fajny. Nie wiem czy tak powinno być być ale siedząc na quadzie po prawej stronie chyba w skrzyni słychać nieregularne sztuki. Lekko metaliczne podobne do stukow podczas ruszania fajcha od biegów. Słychać je podczas jazdy na każdym biegu. Podczas postoju cisza. Napęd włącza się po około 5s od wciśnięcia guzika. Z wylaczaniem tak samo. Olej w skrzyni przekladniach od nowości nie wymieniony. Przebieg 650km. Poza tym ladny zadbany. Nie porysowane zawieszenie. Od dołu wygląda jak nowy.

Co sądzicie

-- dodano 13.05.2014 23:56 --

Zero odp więc kupiłem nowego CF Moto 500 od muddy. Temat do zamknięcia