Witam, nowy nabytek do lekkiego remontu i pojawił się problem, postaram się opisać jak najlepiej potrafię może ktoś będzie potrafił pomóc lub coś podpowiedzieć. przeszukałem forum i konkretnych informacji nie udało mi się znaleźć, jeśli były jakieś wskazówki starałem się je wdrożyć.

A więc sytuacja wygląda tak.

Quad odpala na ssaniu tylko jeśli dodam mu trochę gazu, na ssaniu chodzi ale na sporo za niskich obrotach(czasem potrafi zgasnąć) i to tylko wtedy gdy śrubę od regulacji obrotów mam maksymalnie wkręconą, po wyłączeniu ssania gaśnie nawet po rozgrzaniu, na obroty się wkręca choć na początku nie chciał, pomogła wymiana świec na nowe. Regulacja mieszanki też nie pomaga, próbowałem w zakresie od 1,5 obrotu śruby do 3,0 obrotów. Generalnie aby chodził muszę lekko przytrzymywać manetkę od gazu.


co zostało zrobione:

-wymienione świece na nowe NGK cr7e, zgodnie z serwisówką
-czyszczenie filtra powietrza
-dokładne czyszczenie gaźników, łącznie z rozpołowieniemi ich
-sprawdzony rozrząd
-regulacja zaworów
-na jednej z linek ssania był pęknięty oring i został wymieniony

Jedno co zauważyłem choć nie wiem czy to istotne, że kiedy założyłem gaźniki z całkowicie wymontowanymi linkami od ssania wtedy quad odpala bez problemu choć trzyma za wysokie obroty mimo wykręconej maksymalnie śruby od regulacji obrotów, a miejscami na dysze od ssania ciągnie sobie powietrze.

Będę wdzięczny za wszelkie rady i podpowiedzi