Witam, mój problem dotyczy Kawaski KFX 400 z 2003. W ostatnim czasie zaczęło mi powoli (jakieś 100ml na 6 h jazdy) ubywać płynu chłodniczego. Po odkręceniu pokrywki zębatki rozrusznika (3 sruby imbusowe) wyleciała stamtąd niewielka ilośc typowego ,,mleka", natomiast w spuszczonym ze zbiornika oleju nie ma śladu płynu, dlatego zgłupiałem . Pomyślałem, że woda dostała się z zewnątrz podczas mycia, a płyn gdzieś wycieka, ale po wymianie oringa na rozrusziku i oleju oraz po około 3 h jazdy znów ubyło trochę płynu i pojawiło się mleko, ale tylko w zębatce. Może ktoś miał podobny problem, quad zapala i chodzi normalnie, jak sprawdzić czy nieszczelna jest pompa wody, czy uszczelka po głowicą? Dzięki