Prawdopodobnie to wina akumulatora, oddałem do sprawdzenia i co jakiś czas traci swoje napięcie, dziś sprawdzę inny akumulator, na przekręconej stacyjce napięcie jest ok 10v, a przy odpalonych światłach nagle spada napięcie do 3v.
-- dodano 07.09.2019 14:15 --jarecki13 napisał(a):
Nie chodzi o rozrusznik tylko o masę na nim , sprawdź klemy na akumulatorze czy się nie poluzowały , gdzieś tracisz styk , u mnie jak już pisałem wina była po stronie bezpiecznika który się przepalił nie do końca i wyświetlacz wariował , posprawdzaj miernikiem kable tzn. podłącz miernik pod np. plus do rozrusznika i masę i ruszaj kablami przy kręceniu silnikiem , ewentualnie sprawdź kable od aku do przekaźnika tym samym sposobem , tam powinno iść 12v , nie wiem czy nie masz bezpiecznika na przekaźniku , bo u mnie w brucie poszedł bezpiecznik pod siedzeniem nie od przekaźnika tylko jakiś inny
Temat ogarnięty, winny akumulator który raz dawał dobre napięcie a raz złe, po wsadzeniu nowego aku wszystko śmiga aż miło