Koledzy, właściciele gryzzli otwarli temat szyblości ich sprzętów, może i my porównamy osiągi quadów Kawasaki.
Piszcie kto ile i jakim sprzętem jechał.

Kawasaki KVF 700 ( seria bez filtrów itp. ) jeździec 95 kg. + wyciągarka = 100 km/h max.

KVF 700. Jeździec 65kg, wyciągarka. Po plaży 4x4 85km/h, by było więcej ale nie miałem już gdzie.

KVF 360 Praire - 72 km/h , twarda szutrowka, jezdziec 63 kg (ale duze opory bo wysoki, 191 cm )

ja swoim jechalem ponad 108km/h mogl jeszcze ale prostka mi się konczyla i tra bylo hamowac

W celu sprawdzenia v max w moim V Force jechalem za Brut Force'm kolegi który wycisnal 110 moj Sprzęt mial jeszcze trochę zapasu

Ja wreszcie naprawilem wczoraj swoj Sprzęt i znowu jezdzilem i poproawilem DZIS swoj wynik....119km\h przy wadze jezdzca 105kg jest niesamowiity ala również mial zapas

Pozdro 750 V

Niemiecka strona o quadach www.quad-oase.de podaje , że KFX 700 V-Force osiąga 120 km/h. Nie wiem czy to prawda, ale już za parę tygodni gdy doczekam się swojego V-Force'a zweryfikuje te dane i podzielę się z Wami.



Pozdrowionka

witam
wczoraj jechalem moim v-vorcem do serwisu i wedlug licznika samochodu jadacego obok mnie (gladki asfalt,sucho,zimno,ja-97 kg) lecialem trochę powyzej 120 km/h i to na fabrycznych terenowych oponach.

pozdrowionka Piotrek

Prawdziwą ( w miarę dokładną ) prędkość pokaże ci tylko GPS . Liczniki fabryczne mocno zawyżają.

Ale ta prędkość była mierzona w AUCIE chyba? z tego co tu wyczytałem a samochodowe az tak mocno nie zawyżają .... najwyżej kilka kilometrów... porównując GPS z licznikiem samochodowym . Przynajmniej u mnie

Czy ktoś może mi poradzić jak najlepiej poradzić sobie z brakiem licznika w moim sprzęcie. To znaczy jak najprościej i jak najtaniej można zamontować jakiś prędkościomierz?

pozdrawiam

quady-atv

Jak mogles wyczytac w postach powyzej, można uzyc GPS i masz dwa w jednym, mozesz kupić tani model GPSa, lub licznik rowerowy, lub liczniki enduro przygotowane do takich warunkow. Wszystkie sa dobre w ktorych można wprowadzic srednice zewnetrzna koia, reszta to kwestia fantazji i umiejtnosci mechanicznych.

liczniki rowerowe sa kitu. moj dzialal 2 dni.teraz mam GPS Garmin edge 305.mozesz sobie go zalozyc do quada i do roweru-nawet mierzyc tetno i ilosc obrotow pedalami.potem wrzucisz historie trasy do compa i jest bajka.Sprzęt prosty i niezawodny, pkur

Pamietaj o cenie idac ta droga można kupić zegarek z GPS firmy Suunto.

to jedna z bardziej przystepnych propozycji.Model edge 205 bez bajerow do mierzenia pracy serca to koszt ok 1000 zl.czyli jak licznik Trailtech z uchwytem.