Witajcie, jest to mój pierwszy post, więc miło mi Was wszystkich powitać
Mam problem z LTZ'tem, mianowicie problemem jest odpalenie go. Komprecha w porządku, rozrząd również, świeca nowa (w tym iskra oczywiście jest), tylko martwi mnie gaźnik. Nie znam oryginalnych średnic dysz oraz ustawienia iglicy (obecnie ma 3 podkładki, by podnieść iglicę). Kombinuję na wiele sposobów, niby się odzywa, ale nie chce złapać tych wolnych obrotów, nawet z gazem też nie chce odpalić.
Dlatego też proszę Was o pomoc,
Pozdrawiam
Filip