Witam Suzuki LTZ 400 2008r

Sprawa jest taka, ze potrzebuje pomocy ewentualnie uświadomienia jakie mogą być koszta. Quad praktycznie w moich rękach od nowości, odkupiłem po roku od wujka aczkolwiek jestem kompletnym amatorem wyjeżdżałem nim średnio 5-6 razy w roku w sobotę na przejażdżki rekreacyjne. Z racji tego, że stał i się kurzył postanowiłem pożyczyć go znajomemu rownież na weekend (również kompletny amator). W pewnym momencie dostałem od niego telefon, że spadł mu łańcuch (1 raz coś takiego się stało) poradziłem mu żeby naciągnął go tymi śrubami z tyłu i tutaj meritum sprawy. On chyba zamiast naciągnąć poluzował tylną oś i tak użytkował do 2 dni donosząc mi, ze co chwila spada łańcuch, reszta jest już historią, maszyna wróciła do mnie w stanie opłakanym tak jak na fotografiach. Pęknięty mimośród trzymajacy tylną oś, tylna oś skrzywiona więc i prawdopodobnie cały napęd do wymiany + tarcza hamulcowa, ale to jest nic bo on oczywiście przyjmie to na klatę. Pytanie jak i czy mogło się to stać i ile ewentualnie może wyjść naprawa/wymontowanie skrzyni?spawanie?klejenie? co z tym fantem zrobić najlepiej ? I jak do tego mogło dojść? czy to może zmęczenie materialu po prostu? Może możecie polecić kogoś na terenie śląska kto się tego podejmie? Może ktoś prywatnie w tym siedzi i były gotów się podjąć za odpowiednią opłatą?

Skoro oś jest skrzywiona, wydaje mi się że uderzył tylnym lewym kołem w drzewo, powstały naprężenia i rozwalilo to co na zdjęciach.
Do kupienia mimosrod + oś.
Jeżeli chodzi o skrzynię, nie zrobisz tego tak żeby nie cieklo. Trzeba szukać nowego karteru.

Dzięki za odpowiedź? Jesteś pewien, ze nie da się tego jakoś pospawać? No i pytanie czy orientuje się ktoś jakie plus minus to mogą być koszta? W różnych wariantach:

-spawanie
-nowy karter

Tych elementów już nie pospawasz jeśli chcesz aby to miało ręce i nogi to tylko wymiana. A przyczyna jest prosta odkręcił śruby do napinania łańcucha napiął nie dokręcił i tak jeździł łańcuch podczas dodawania gazu wywołuję ogromne naprężenia na ośce, która stawiała opór na łożysku w mimośrodzie stąd też jej skrzywienie, no a aluminium jak to aluminium pod wpływem napięć poddaje się i pęka. A jeśli chodzi o koszt naprawy to jest wiele składowych autoryzowany serwis koszt kosmiczny, serwis moto/quad pewnie się dogadasz ale z wyjęciem silnika trzeba będzie się liczyć a specjaliści skasują za to ok 800 pln oraz pytanie zasadnicze części nowe czy używane to tutaj najbardziej będzie się kształtował kosztorys.
Na Twoim miejscu przyjrzałbym się dźwigni zmiany biegów oraz uszczelniaczowi na wałku zdawczym
Jeśli chodzi o części nowe :
mimośród ok 400-600 pln
oś zwykła ok 550 -650 pln
napęd ok 380-400 pln (Cena dot kompletu) same zębatki będą tańsze wiadomo
krzyżak tarczy hamulcowej ok 445 pln
mocowanie zabierak zębatki ok 360 pln
uszczelka pokrywy sprzęgła ok 40-45 pln
tarcza hamulcowa ok 200 pln
Wiadomo, że na używanych częściach zrobisz to pewnie taniej lecz na jak długo ?
Do tego trzeba będzie doliczyć czyjąś pracę, nie będę Tobie tego podliczał ponieważ ceny są orientacyjne spisane po przejrzeniu popularnego portalu aukcyjnego.

Bardzo dziękuję za odpowiedź. No to ładnie ta zabawa mnie wyjdzie a taka dobra maszyna była

-- dodano 04.11.2020 12:32 --

A czy możesz polecić jakiś serwis na terenie śląska który zrobi to w miare sumiennie i nie zedrze jakiejś kwoty z kosmosu?

Przyjacielu jestem z okolic Gdańska, w tej kwestii nie pomogę

-- dodano 05.11.2020 09:43 --

Byłbym zapomniał jeszcze musisz doliczyć cenę za pokrywę silnika a to albo używka albo serwis cena 978,43 pln używka nie wiem pewnie do dogadania.
https://sklepmoto46.pl/Suzuki/diagram/s ... case-cover

A ja mysle ze napiol go zbyt mocno (czasem się spotykam z tym) lancuch musi miec dosc spory luz i jeżeli go naciagniemy bez wiedzy na sztywno to gdy tylne zawieszenie zapracuje (wahacz się wtedy wydluza) to ciagnie silnik na sile i przy mocnym zapracowaniu tego zawieszenia wszystko trzymal lancuch skrzywilo os i pekl karter , ostatnio nawet mialem quada co przekrzywilo silnik w ramie i zgielo wahacz
co do spawania to się da wszystko pospawac

Maniek w to nie wątpię tylko żeby nie trafił do "fachofcuf"