Witam ! Czy ktoś użytkuje Suzuki Eiger-400? Bardzo proszę o uwagi i spostrzeżenia dotyczące tego modelu. Jago cena i parametry wydają się bardzo atrakcyjne zwłaszcza,że w promocji dodają przyczepkę. Pozdrowienia!

Cześć
Ja już skorzystałem z tej oferty bo również mnie zainteresowała.
Otóż Eiger to świetna maszyna.Co prawda nie miałem mozliwości porównania jej z innym quadem ale bardzo mi się podoba.Dziś oddałem ją do serwisu po pierwszych 200 km i wszystko gra.Mocna bestia!
Jeżeli chcesz się wypytać o jakieś szczegóły to pytaj.Osobiscie polecam bo jak na razie robi na mnie b.dobre wrażenie.
Pozdrawiam

Cześć Motyf!
Jak pewnie zauważyłeś ja też skusiłem się na przyczepkę. Kupiłem maszynę kilka dni temu, zrobiłem 80km., na razie super!
Powiedz mi jak tam u Ciebie ze spalaniem?, a dolewałeś może olej. Nie mogę się doczekać kiedy go dotrę i wcisnę gaz na maxa! Powiedz mi ile Cię skasowali za pierwszy przegląd? Pozdrawiam.

Cieszę się,że nie jestem osamotniony.
Pierwszy przegląd 400 zł.Wymiana oleju,filtra i przeczyszczenie jakiegoś innego filtra.Jak się domyślam taniej już nie będzie.
Spalanie....dużo pije.Ja na baku przejechałem koło 110 km.
Olej zmieniany był w serwisie po 200 km.
Sprawdzałem już Eigera w wodzie i piachu i świetnie sobie radzi.
Ja w tych dniach rozpoczynam jazdę bez docierania.może być ciekawie.

No to spoko, mam nadzieję że nie zapłacę więcej. Ja już z moją maszyną wylądowałem na Pustyni Błędowskiej, ale ją oszczędzałem, niech tylko będzie dotarta! Szkoda że dzieli nas duży dystans, byłoby ciekawie się spotkać w terenie i porównać nasze maszyny, może znajdę kogoś z okolic? Planuję w tym oku kilkudniowy wyjazd w Bieszczad ( wrzesień ) może się skusisz? Zrobiłem już 100km i oceniam spalanie na ok.12 litrów! Myślałem że będzie mniejsze!Pozdrowienia!!!!

Ja bardzo chętnie ale jak narazie nie jestem samodzielny w tym zakresie.Ktoś musiał by mi zawieśc quada
Mam nadizeję,zę wymyślę coś by jeździć na tego typu spotkania.
Ciekawe czy Twój Eiger gaśnie po zapaleniu (gdy zimny) gdy nie używasz quada.Mój niestety tak
Pozdrawiam
Michał

Jak jest zimny i nie dam mu ssania to oczywiście gaśnie, ale tak jest we wszystkich maszynach, w moim motocyklu jest to samo. Wcisnę ssanie i nie ma problema.

Moje ssanie się chyb apokrzywiło a przynajmniej ta dźwignia do jego zmiany.
Gdy jest w pozycji wyłączonej to wszystko gra,nawet zapala na zimno,a gdy włacze ssanie to silnik gasnie (nawet gdy się już rozchodzi).To wszystko tak dziwnei się dzieje od momentu ostatniego dachowania.

Jeśli wciśniesz ssanie na rozgrzany silnik to rzeczywiście go zaleje większa dawka paliwa i zgaśnie, to chyba normalne? Moja suzi też pali bez ssania. Zrobiłem już 200km i pierwszy przegląd - wszystko ok., spisuje się świetnie więc jestem bardzo zadowolony! Może tylko jeden minus - przyczepka jest trochę za krótka i jak zapakuję quada, to najazdy z lawety obcierają o nadkola suzi. Co będzie jak założę inne opony z głębszym bieżnikiem?

No właśnie...też to mam,ale nie widze w tym problemu.A jak opony?Wydają Ci się dobr?Zamierzasz zmieniać?

A do jakiej prędkości możecie te Eigery rozpędzić?

Opony na początek dobre, do jazdy po polach i lesie w zupełności wystarczą. Gorzej może być jak trafię na jakieś błotniste tereny albo wysoki śnieg, pewnie trzeba będzie kupić drugi komplet? Co do max. prędkości to jeszcze jej nie sprawdzałem. Dopiero suzi dotarłem i nie zdążyłem jej porządnie ujeździć, teren w którym jeżdżę nie nadaje się do jazdy na maxa ( na razie ). Ale czuć moc tej maszyny!

Ja jeździłem już po niezłym błocie,wodzie i piachu.W wodzie spkojnie jedzie jak ma wszystkie koła całe poid wodą.Gorzej gdy jest grząskie dno.
Wiesz co mnei martwi?,że nei można nim poderwac przedniego koła....a tak się łudziłem:-(
Pozdrawiam

Hej Motyf!
nie ma tak źle! Dzisiaj szalałem po Pustyni Błędowskiej, ostro jej dałem, a było ciepło ( wentylator chodził często ) i powiem Ci że jest świetna. Co prawda jeszcze nie próbowałem stawiać jej na tylnej osi, ale mam wrażenie że się uda bo jest silna! Dzisiaj ujeżdżaliśmy ją całą rodziną ( 4-osoby) i spisywała się bez zarzutu! Pozdrawiam.

No to życze powodzenia.Mi się nie udaje.Po piachu nie ma silnych,nic go nie zatrzyma!!!haha