Witam

Jako świezy posiadacz używanego Vinsona, zwracam się z prośbą o przesłanie na priv manuala serwisowego. Niestety z przyklejonych linków nic mi się nie udało pobrać.

Jeszcze pytanka:

Czy można dobrac filtr oleju od innego pojazdu (tańszy zamiennik)
Potrzebuję również klocki na przód, może ktoś dysponuje nr pasującego zamiennika?
Jakies porady przy regulacji luzów zaworów? Mechanik nie za bardzo wie od czego zacząć... Potrzebne są płytki regulacyjne czy wystarczy szczelinomierz? Wartości luzów znam, mierzy się na zimnym silniku?

Maszyna jest obłędna

Filtr oleju jest taki sam np w KQ 700/750 . Koszt około 25zł.

Klocki hamulcowe przednie sa takie same jak do np. Kodiaka i wielu, wielu innych quadów. Ceny od 80-120zł za strone

Do ustawiania zaworów wystarczy szczelinomierz. Regulacja srubka i kontra.

Mierzymy na zimnym silniku.

Wielkie dzięki @Markus za poświęcenie mi czasu

Jak zalecasz - po odpaleniu, czekać te powiedzmy 5 minut aż się rozgrzeje, czy moge od razu - ale na małych obrotach na każdym biegu - się potoczyć w zamierzonym kierunku?

Zauważyłem, że jak jest zimny, to jest dość słaby, jakby nie miał mocy, dopiero po rozgrzaniu nabiera werwy.

Przełącznik paliwa - ma położenia normalny, rezerwa i PR - co to jest to ostatnie?

Czy te hamulce są we wszystkich vinsonach takie słabe, czy tylko u mnie? Mam porównanie tylko do Kodiaka 450 - tam też były nie bardzo. Przez pojęcie słabe rozumiem, że przy jeżdzie na afalcie/drodze gruntowej o stabilnym podłożu powiedzmy ok 40-50 km/h, po wciśnięciu wszystkich hamulców quad nie staje w miejscu, tylko mocno zwalnia.
Wedle niechętnego stwierdzenia sprzedawcy, jego nowy Grizzly 700 hamuje wyraźnie lepiej

Z pozytywów - bardzo zaskoczył mnie znakomitym hamowaniem silnikiem

Opony niestety standardowe - ciśnienie dać na 0,6 atmosfery?

Na razie mało jazdy, jest nieubezpieczony, ale po weekendzie będzie

Jeszcze jedno - czy nie dysponujesz przypadkiem jakąś instrukcją do Vinsona?

Jesli quad dotarty to nie musisz czekac az się rozgzeje. można jechac tylko............powoli.

To ze zimny jest słabszy niz ciepły to normalne.

Przełacznik paliwa to tzw. kranik. W vinsonie jest podcisnieniowy czyli jak zgasisz silnik to paliwo nie poleci ze zbiornika. To ze wzgledów bezpieczeństwa.

PR to ustawienie do chwilowego przełaczenia gdy np. wyjezdziłęs paliwo do konca ze zbiornika albo czysciłes go. Krotko mowiac nie uzywac. Ja czasami uzywam jak załapie wody do gaznika zeby przepłukac ale to inny temat.

CO do hamulców to cos masz nie tak. Powinny być lepsze niz opisujesz. Grizzly 700 ze wzgladu na inna konstrukcje hamulcy , zawsze będzie hamował lepiej.

Jesli masz standrdowe opony to nie kombinuj z cisnienim tylko............wymien:)

Instrukcje do Vinsona miałem, nawet w PL ale już komus pozyczyłem i nie wiem gdzie się podziewa.

Klocki, filtr do Vinsona także w katalogu Intercars ( klocki Lucasa ok. 60 zł !, filtr coś kolo 16 zł ).

Łożyska przód - sklep z łożyskami ( np. austriackie Steyr-a po 16 zł zamiast 125 zł w Suzuki a potrzeba 4 sztuki ...). Niestety do tego potrzeba uszczelaniacze oryginalne. 4 gumki droższe dwa razy niż 4 łożyska które te gumki uszczelniają

Zawory sprawdzone pierwszy raz po 4200 km nie wymagały regulacji !!! ( wartości luzu zaworów znajdziesz w temacie "Vinson- eksploatacja itd...')

Olej koniecznie motocyklowy ( tzn do mokrych sprzęgieł !). W wersji semi auto mokre sporzęgło będzie się ślizgać jak dasz syntetyk samochodowy. Ja leje Motul 5100.

Lista zamienników jest długa. Jakby coś to pisz.

Dzięki
Prawdziwa skarbnica wiedzy.

Zauważyłem na dwóch kołach brak zaślepek na łożyska - można jeździć bez nich?

Jakie zalecacie ustawienie twardości amorków - obecnie mam 1 mniej od najbardziej miękkiego.

Możesz zamieścić zdjęcie o które dokładnie Ci chodzi będzie łatwiej tak czy owak zaślepki być powinny. Twardość amortyzatorów to ustaw bardziej pod swój styl jazdy ja mam prawie na max twardo bo przy miękkich miał tendencje do "nurkowania" w zakrętach czy też stromych zjazdach.

To takie dekielki w środku felgi, dwa z 4 są zgubione, czy ich brak może spowodować np. szybsze zużycie łożysk?

To żadne zaślepki na łożyska. Można to sobie odpuścić.
Zwykły kawałek gumy osłaniający nakrętkę, woda i tak się tam dostaje więc to tylko efekt wizualny.
Jeśli chodzi o regulację sprężyny ( amortyzator nie jest regulowany) to im twardziej tym teoretycznie bezpieczniej w zakręcie i na trawersach a jednocześnie mniej komfortowo.
Wybór należy do Ciebie. Ja mam chyba jakoś po środku. Zresztą ta regulacje praktycznie aż tak wiele nie zmienia ale popróbować sobie można

Zgadza się to co pisza chlopaki powyzej.



Co do uszczelniaczy (zimeringi w piastach) to owszem oryginalne sa z kołnierzem, odzutnikiem. Nie kupi się takowych. O ile dobrze pamietam grubość uszczelniacza to 6mm i 8mm. Ja stosuje dwa po 7mm bez kołnierza, zwykłe i.........działaja.

Jak bedziesz wymieniał łozyska to kupuj tylko ..........kryte.

Co do ustawienia zawieszenia to, przód może być twardziej, ale tył raczje mieciutko:)

Teraz wiem o jakie Ci chodziło Tak jak kolega Denis pisał możesz sobie je odpuścić. Jeśli chodzi o ustawienie twardo miękko to faktycznie tylko sprężyną się to robi ale wiele to nie zmienia no może troszkę

Odnośnie hamulców to też nie jestem z nich zadowolony (moje wrażenia opieram na porównaniu do KFX700) w Vinsonie pozycja parking działa rewelacyjnie.

Dzwoniłem do nich - trzeba przywieźć swoje klocki na wzór. Mółbys mi podać model tych które kupowałeś, to zaoszczędziłbym sobie roboty. Pasują bez przeróbek?
muszę koniecznie kupić, bo przód zupełnie nie hamuje.

Kurcze, przydałaby się serwisówka, tyle rzeczy do wyczajenia, wczoraj ile się nagłowiłem żeby znależć gdzie sprawdza się poziom oleju. Ponawiam prośbę o manuala na maila...

Nie wiem jak się zabrać (jak się dostać) do sprawdzenia zaworów, do wymiany klocków...

Z ciekawszych rzczy - maszyna już zarejestrowana, operacja w wydziale komunikacji trwała 4 godziny
OC - 78 zł AC - koło 5 K zł ! Usłyszałem ciekawą historię o riderze, który kupił gada na kredyt, wymóg AC przez cały okres kredytu, no i ta kwota po prostu go zabiła.

Przejażdzka na legalu zaczęła się kiepsko - brak mocy, szarpanie, strzały w wydech.
HMM.... Przestawiłem kranik kilkukrotnie na rezerwę i na FUEL, nie pomaga, no to na PR, chwilę popracował, na FUEL, i jest rakieta, przód w górze...

Pytanko do SEMI leniwych - jak zrzucacie bieg w dół, szczególnie 5-4-3, to też u Was wyraźnie quada na moment przychamowywuje, nawet przy zupełnym odpuszczeniu gazu i znacznym zwolnieniu?
Biegi w dół czy w góre zmieniam bez dotykania hamulca, tylko odpuszczam gaz i up/down.
Jak ruszacie z miejsca (teren płaski, asfalt, szuter, polna droga itp) - reduktor na HI, 2 bieg?

Niestety to mój mechanik się zajmował zamówieniem. Wiem że też brał na wzór. Przód pasuje bez problemu. Z tyłu była jakaś kombinacja ( jeden klocek jest minimalnie mniejszy ale pasuje w mocowanie).

Na płaskim spokojnie można ruszyć z 2 biegu.
Redukcja w dół z wyczuciem- niestety potrafi szarpnąć czy przyhamować -zależy od różnicy pędkości.
Reduktor tylko w wyjątkowych sytuacjach. Myśle że jeszcze kilka miesikęcy jazdy zanim Ci się przyda -używam wyłącznie jak chcę mieć bardzo niski bieg, najwolniejsze możliwe obroty kół talk aby nie zerwać trakcji na kołach ( wtedy jedynka zredukowana jest cholernie krótka) czyli mega błoto albo ostry podjazd lub trawers czyli taki kiedy nie siedzisz już na quadzie tylko go prowadzisz.

W teren kolego. Nie martw się techniką. Jakby co to Vinson Ci elegancko zasygnalizuje że czegoś mu brak !

@denis - płaciłeś 60 zł za klocki na cały przód czy tylko za 1 stronę przodu?

Znalazłem ofertę wysyłkową, ale po 79 zł / stronę

Za strone. 63 zl bodajże.