Kingquad 500 gaśnie.
Witajcie. Panowie proszę o pomoc.
Kupiłem niedawno Kingquada 500 2013 rok i podczas wczorajszej przejażdżki po śniegu zaczął słabnąć, tzn nie mogłem go rozpędzić do więcej niż 50km/h i z każdym kilometrem był coraz wolniejszy, także po 3km jazdy jego max to 20km/h:( wciskając mocniej gaz dusił się po prostu. dziś rano odpaliłem wyjechałem i jeszcze gorzej, po 200 metrach musiałem zawrócić i ledwo wróciłem do domu bo przyduszał się przy dodawaniu gazu. teraz odpala chodzi na wolnych obrotach ale szybkie dodanie gazu go zadusza i gaśnie, jak powoli dodaje to troszkę się wkręci jeszcze. co to może być? świece dałem nową, ładowanie jest ok, aku niedawno nowy też. wyjąłem wtrysk, jest czysty i przy próbie odpalania psika z 2 otworków chociaż ma 4 - czy to prawidłowe? ktoś ma jakieś pomysły, sugestie??
W tytule tematu nie używamy słów pomocy, help itp. Piszemy poprawnie po polsku i nie dublujemy tematów(drugi już skasowałem). //Nazir