I jaka satysfakcja
, ja jestem tego zdania ,że lepiej raz a porządnie i po sprawie ,wyjdzie więcej ale ma się tą pewność ,że maszynka będzie latać bez zastrzeżeń , co do tulei to się nie wypowiadam bo jeśli miał bym to robić to tylko tak ja marczo na oryginale , kumpel ze Szprotawy zrobił to w gryzlaku i też na oryginale - sprzęt lata bez zastrzeżeń