Ja oczyszczam starą farbę papierem 80-tką, 100-tką, potem traktuję bagażniki czerwonym podkładem w sprayu a następnie czarnym matem również z puszki z ''przyciskiem''. Roboty na jedno popołudnie a efekt nie jest zły. Najlepiej jednak znaleźć zakład, gdzie można bagażniki wypiaskować a następnie pomalować proszkowo.
Wiem gdzie to zrobić pod Opolem