Pewnie, że strzela! Znaczy, że żyje! Mamy kilka gadów w środowisku pokręconych inaczej i każdy sobie czasami walnie z rury.... Kiedyś się tym martwiłem, bo strzały pojawiły się po zatopieniu. Później jednak inne maszyny też zaczęły parskać. Jak dla mnie to norma.

i może o to tu chodzi - mój quadzior nigdy nie był zatopiony.

Mój też nigdy nie nurkował a czasem sobie walnie .
Najczęściej po gwałtownym odpuszczeniu gazu po szybkiej jeździe.

Mam problem, a mianowicie podczas dzisiejszej jazdy quad zaczął strzelać z tłumika i nie chciał jechać jak należy.Przy dodaniu gazu nie chciał się rozpędzić.Co może być przyczyną? Po umyciu go zaczął jeździć normalnie ale coś chyba jest nie tak.Może to jakiś syf w paliwie??Co radzicie?Myślę nad tym żeby zobaczyć odpowietrzenie baku, może syf się w nim nazbierał i wtrysk przez to zgupiał?

Doradzi coś ktoś Czy muszę nowy temat zakładać