zatoiłem gada na maxa i przez filtr powietrza nabrał wody z piachem do środka i po bólu nie pomogło pieciokrotne płukanie silnikado wymiany cylinder tłok pietscienie i kkorbowód masakra nikt mi nie wierzył że to możliwe,wiec jak Wam zgasnie gad w głebokiej wodzie i nabierze wody to na lince do domu potem rozebranie silnika i git

Nie strasz ,nie strasz.U nas dopiero jak masz mleczko,to jedziesz do domku.

Siniak po prostu miałeś ogromnego pecha !

Wiesz Stary, po tym co Ty odfajczyleś to nie ma mowy o żadnej gwarancji i tu nawet sam Bóg by nie pomógł. W takiej sytuacji nic innego tylko naprawa na własny koszt

No!! Brylnat postawił błahą, prostą ale jak że trafną diagnozę. nadajesz się Brachu na medyka. Ale po kolei.

Zawiozłem maluszka do serwisu w którym go kupiłem, umówiłem się z samym wodzem, polukali, pojeździli i rozłożyli łapki, mówiąc ze bedą grzebać i na miejscu nie da rady. Wziąłem kwit i sruuu do domu. Za dwa dni zaprosili na rozmowę, więc pojechałem. Koła skrzywione. Bardzo dziwnie bo nie mają żadnego widocznego śladu i w dodatku sa oba identycznie odkształcone. W związku z tym że klamor ma 100km mówie mu że trzeba by je uleczyć (za czym nie byłem) lub dać dobry rabat na nowe ITP i ZILLE. No i Wódz mi dał rabat na nowe kapciuszki. A stare oryginały wsadziłem do kanalu w razie wojny i powodzi

A tak swoją drogą, holerna różnica między oryginalnymi oponami a tymi Zillami, teraz to czuje jak frunie po błotku. Ale jak już się zagrzebie to koniec, ze dwa trzy obroty i wisi na brzuchu. Podobnie jak Simexy w patrolu. Do póki jedzie to jedzie ale jak już stanie to wykopie takie doły że bez wincha ani rusz.

nio to widzisz jak działa gwarancja w quadzie a tak się odgrażałeś koleszko a tu trzeba kaske poprostu wydać na nowe

no kurna pifko się należy....

Nie rozumiem tego stwierdzenia, albo Ty mnie nie zrozumiałeś. Gwarancja dotyczyła oryginalnych kół i zadziałała. Nowe mi się należały jak świni niebo. Ale ja ich nie chciałem bo na grzyba mi one skoro są do bani. A że zbiegło się to z zakupem moich nowych to wysempiłem na nie b.dobry rabat. Nie było sensu żeby gość mi wymieniał koła skoro i tak miały leżeć w kanale. A dodatkowy rabat na Zille się przydał jak nic. Mam nadzieję ze teraz już pokumałes

pifko jak nic Panie