Panowie
pytanie czy jako robiliście mod 2 to wyważaliście jakoś talerz z wariatora? - tak czysto teoretycznie jak się go dłubie to może on stracić zwoje wyważenie i co wtedy

Ja nie wyważałem i nie ma różnicy. Co do osiągów to odczuwalnie lepszy dół, na koła quada stawiam bez problemu wcześniej było gorzej (oczywiście na L), Vmax na początku ze 105 wzrosła na 115 - 118 ale po przejechaniu ok 500 km znów 105 z tą różnicą że przed przeróbką przy 105 odcinało zapłon a teraz 105 i więcej nie da rady wyciągnąć ale odcięcia zapłonu jeszcze nie ma, dół pozostał zrywniejszy, pasek mam stary może się dotarł do nowego położenia talerzy i dla tego Vmax spadła.
Przeróbki to podkładka 1,8 mm i podgięcie wariatora chyba o 2 mm.

to ja mniej przerobiłem bo podkładka 1,5mm a wariator podgięty na 1,2mm - dół poprawa kolosalna góra bez zmian ale dziwne nie jest jak to co ubrałem z dołu to dodałem u góry

Panowie, czytam i czytam od początku do końca, od końca do początku. Efekty w zależności od użytkowników są różne, lepsze przyspieszenie lub nie, większe vmax lub nawet spadek. Tym samym nasuwają mi się pytania, a nawet kilka. Dobrze, że przynajmniej proste. Dodam, że mam lżejsze rolki, o ile pamiętam 25g.

1. Co daje sama podkładka i jaką najlepiej zastosować?
2. Co dodaje do wcześniej użytej podkładki nacięcie i rozwarcie wariatora?
3. Co dodaje toczenie talerzy?
4. czy warto?