Witam,
zakupiłem Can-Ama Outlandera 800R XTP z 2010 r. Z tą marką nie miałem zbyt dużo do czynienia więc szukam opinii i ewentualnych rozwiązań problemów.
Przy jeżdzie a szczególnie przy prędkościach 50-80 i dodaniu/ utrzymywaniu gazu słychać irytujący dźwięk - wycie, pisk. Wydaje mi się że z wariatora ale pewny nie jestem. Jest to taki dźwięk jak wycie zepsutego łożyska, albo pracującego wału w elektrowni Dodam iż mechanik zaprzyjaźniony powiedział że nic niepokojącego nie znalazł. Hałas ustaje jak tylko odpuszczam gaz. Może ktoś zna przyczynę lub rozwiązanie. Byłbym wdzięczny.

Jeśli była by to wina wariatora to dźwięk ten słyszał bys zarówno na biegu H,L R przy danych obrotach silnika. Masz tak?? Jeśli dzieje się to tylko przy tych prędkościach co piszesz to raczej szukał bym gdzieś w okolicach tylnego dyfra bo one w bombach chodzą glosno

stawiam na tylny dyfer u nas w grupie jest 4 outy 1000 i wszystkie tak wyją ale przydał by się film żeby to stwierdzić

tylny dyfer to bolączka, konstrukcja trochę prehistoryczna proste zęby nie mają prawa chodzić cicho. Dyfer z XMR to już jest inna liga.

Panowie,byłem właścicielem Outlandera 450, kolega ma XMR 650, tylne dyfry niczym się nie różniły, łożyska, uszczelniacze, wszystko to samo.

Wlej gęstszy olej 80w90 a ucichnie

Do tylnej przekładni 75w140 syntetyk .

Wlanie gęstszego nie zaszkodzi a uciszy hałas.