Witam Panowie
Pacjent Outlander 800 2008r
A więc od początku, jeżdżąc lekko i spokojnie mogę pyrkać cały dzień i nic mu nie jest, ale gdy zdarzy się dłuższy podjazd i quad się mocniej zagrzeje zaczyna przerywać, przy gwałtownym dodaniu gazu jakby go zalewa, przyjmie gaz nie przyjmie zgaśnie, odpali znowu przerywa .... wystarczy mu ze wystygnie z godzinkę może krócej, zapali i chodzi normalnie nic mu nie jest...
takie proste rzeczy jak klemy czy ładowanie sprowadzałem ale to nic nie dało jakieś pomysły?

Pompa paliwa daje podobne objawy. Dajesz w palnik a on nie ma jadu, powoli będzie kulał się bo starcza paliwa.

DOkladnie mialem to samo u siebie ,po dluzszej jezdzie maszyna prykala i wkrecala się na 4 tys rpm tylk ,zadnych bledow nie wyswietlalo,okazalo się ze pompa umiera , wymiana wyeliminowala bolaczke.
Z tego co się orientuje masz pompe montowana od dolu wiec czeka Ciebie wyjecie zbiornika co w sumie nie jest skomplikowane,trzeba odkrecic prawy tylny amorek i pare srubek mocujacych bak, nie polecam pomp urzywanych(sam się na tym zlapalem )dobry zamiennik zalatwi sprawe.

Ps staraj się nie zniszczyc elastycznego polaczenia w zbiorniky pomiedzy pompa a regulatorem cisnienia.