witam czy ktoś z was zna wymiary zimeringów przedniego wału napędowego,czyli zimering który jest przy silniku i ten który jest w przednim dyfrze?

-- dodano 27.12.2018 19:01 --

napisze dla ludzi którzy kiedys będą szukali takich uszczelnień ten przy silniku ma wymiary 25-47-7 i jest dostępny w większości sklepów natomiast ten w przednim dyfrze 38-70-7 i jest nigdzie niedostępny

w serwisach jest i w szamocinie jest , kosztuje 150 zł
najgorsze jest to że do wymiany trzeba trochę się nagimnastykować i poświęcić sporo czasu a za dwa czy trzy miesiące potrafi znowu puścić. takie to gówno.

mi wytrzymał rok i znów zaczął cieknąc ten w przednim dyfrze

Kolega nas ostatnio uświadomił, że wjechanie do zimnej wody z rozgrzanym dyfrem może spowodować zassanie wody z mułem i uszkodzenie uszczelniacza. Ważne też, aby sprawdzić drożność odpowietrzania napędu.

A problem tu po prostu jest w tym że sprawa jest zjepana. I tyle.
Nie ma sensu tego sobie pokrętnie tłumaczyć.
W japonii takich rzeczy w takich częstotliwościach nie ma. Nawet w ....cfkach (tam są inne "cechy" )

to prawda w Grizzly przedni uszczelniacz mi padł po 11 tys km dopiero

Nie do końca jest to prawda , u mnie nalatane 12000 km i wszystkie uszczelniacze oprócz pokrywy zaworów tylnego cylindra suchutkie a wszystko jeszcze ori.

To nie wiem z czego to wynika.

morał z tego taki, żeby kamanem do wody nie wjeżdżać. albo kolega ma dziwną teorie.

Prawda to, w CF przez trzy lata nie wiedziałem co to uszczelniacze.
W kamanie przez dwa lata wymieniłem wszystkie, niektóre dwukrotnie.
G2?

G1

Mistrz, Harry Potter quadów.
Uświadom zwrotnie kolegę, że w Can-amie ciagnie wodę uszczelniaczem gdyż ponieważ łożysko dostaje luzu i wałek wychodzący z mostu zaczyna mieć luzy na boki, a co za tym idzie uszcelniacz nie przylega prawidłowo. Całe hokus pokus.
Zamaist chłodzić most przed wjazdem do wody trzeba wymienić łożyska i uszczelniacze oraz tulejkę

A gdzie można kupić zestaw do chłodzenia dyfra

A Wy co, lisy prześmiewcze?
Sam miałem kiedyś mleko w dyfrze i zero wycieków. Górą się nie wlało.
Przede wszystkim jednak napisane jest, że tak może się zdarzyć. Nie, że będzie historia za każdym razem. Do tego drożność odpowietrzania. Po to ono zresztą jest. Po schłodzeniu napędu będzie w nim podciśnienie. Jeżeli uszczelniacze nie są pierwszej młodości, to może wejść nimi woda.

Zgadzam się z Tobą w 100% Jak uszczelnienie nie będzie szczelne to może nim wlać się woda i jak np. utopi quada bą∂ź wchalapie się odpowietrzenia woda to też woda może się dostać, mało tego wystarczy że wpada się rozgzanym quadem w kałuże to też może zaciągnąć parę

A może by tak chłodnicę oleju tylnego dyfra zamontować, elektryczna pompa, chłodniczka i cyk z powrotem do dyfra.

Albo jeździć tyłem wtedy będzie lepsze chłodzenie na tylnym dyfrze.
A przedni wtedy z definiecji że jest przedni to tak się nie grzeje. Mimo że będzie z tyłu ale że jest przedni to będzie chłodniejszy