Pany, mam problem.
Wymieniony z 2-3 miesiące temu uszczelniacz tylnego dyfra od strony wałka napędowego na oryginał.
Jeden wyjazd i cieknie, odpowietrznik jest drożny, wszystko złożone jak należy a mimo to cieknie. Uprzedzam pytanie - oleju wlałem tyle co zawsze i nie to jest powodem, że cieknie, bo za dużo.
Dlaczego wymieniłem? Profilaktycznie, bo wymieniane były łożyska w dyfrze więc i uszczelniacze poszły nowe.
Stary nie ciekł.
Kurła ręce opadają bo znów trzeba wyjąć dyfer.

Albo błąd montażowy albo bieżnia uszczelniacza może być już do wymiany

Albo uszczelniacz wadliwy? Bieżnia bez śladów zużycia w sumie, nie zauważyliśmy aby coś było nie tak, tym bardziej, że zaczęło lecieć zaraz po zamontowaniu nowego, tzn na pierwszym wyjeździe.
Da się źle wsadzić ten uszczelniacz?

No jak wszystko, uszkodzeniu mogła ulec sama sprężyna albo spadła
mogło też dojsc do delikatnego nacięcia od krawędzi albo jakiegoś zadziora
jedno jest pewne bez przyczyny nie cieknie

Może też być niewłaściwy uszczelniacz, mieliśmy taki przypadek że zamówionyuszczelnaicz przyszedl w innym rozmiarze, tzn otwór wewnetrzny był nieco za luźny

To akurat wiem, wqrwia mnie to jednak bo uszczelniacz ponad 100 zł, roboty na pół dnia już nie wspomnę że olej w śmieci po 100 km.

czasami też tak bywa że do uszczelniacza coś niefortunnie się dostanie ( np kawałek ostrego piasku) i go uszkodzi też takie sytuacje były
poprostu taki urok terenu

Nie jestem w temacie,ale nie ma tam czasami uszczelniaczy kierunkowych.

oczywiscie ze nie

pamięta ktoś wymiary tego uszczelniacza?
tylny od wałka

70x37x7 ale jego konstrukcja jest nietypowa

przyszły dziś, może w niedziele wymienię ten badziew

sprawdź czy wałek nie ma luzów góra dół bo może łożyska do wymiany masz

Pisał że wymieniał

Nie ma luzów, łożyska nowe.

-- dodano 08.05.2019 12:11 --

Uszczelniacz wymieniony, trochę się z tym zeszło czasu niestety.
Najgorzej to przykręcić tą nieszczęsną śrubę wału... 1,5h prób ...

Dyfer w środku wygląda kiepsko, na połowie widoczna korozja tylko skąd i jakim cudem? Da radę ten element wymienić?

Moim zdaniem wyciek spowodowany był pozostawieniem? lub oberwaniem się kawałka elementu gumowego z poprzedniego uszczelniacza. Albo złe oczyszczenie, sam nie wiem.



Niestety nie mam już czasu na kombinowanie, czekanie na części i ponownie rozebranie, nie wiem czy to coś zaszkodzi czy pomoże, zaraz wyjazd na Rumunię a roboty od diabła.

Przejechałem z 50 km, na razie nic nie cieknie, wymyłem dokładnie dyfer i wszystkie jego okolice więc przy ewentualnym wycieku będzie widać co i skąd. Mam nadzieję jednak, że nie ma się czym martwić - na jakiś czas.

Uszczelniacz oryginalny bez oznak zużycia, zero pęknięć, wargi ok, sprężynka ok.