Witajcie. W ostatnią zimę kupiłem Renegade'a 800 z 2007r.
Wszystko ładnie śmiga, ale ostatnio gdy chce go odpalić, po naciśnięciu przycisku START rozlega się tylko takie bzyczenie jak przy włączaniu zapłonu (byłbym wdzięczny jakby mi ktoś powiedział co to za dźwięk ).
Quad zapali za 9 razem, za 15-stym, a nieraz od razu. Myślę, że to wina klem - zaśniedziały. Bo kręci bez problemu.
Czy jak odłącze akumulator od quada ECU się nie zresetuje? nie spali? Co mam z tym problemem zrobić?

Z góry dzięki za pomoc

Te bzyczenie to pompa paliwowa .
Może też być wina kluczyka a dokładnie immobilajsera ( czy jakoś tak ) nie czyta też tak miałem z początku ale jakoś mu przeszło

Jaki akumulator do xxc 800 z dps polecacie ?

Wstaw największy jaki się tylko zmieści, najłatwiej dobrać po wymiarach a nie pojemności Ah. Może rozrusznik się kończy?

Dokładnie. Też uważam, ze rozrusznik może się kończyć - koniecznie to sprawdź.

W zasadzie każdy jest dobry, ja rozwaliłem oryginalny 20Ah i latam na starym akumulatorze z BF który ma 16Ah i kręci bez problemu. Generalnie kupuj taki który zgadza się wymiarami długość/szerokość/wysokość. Najważniejsze żeby nie był szerszy i dłuższy. Wysokość da się w pewnych granicach regulować, mój akumulator jest niższy niż seria więc podłożyłem kawałek twardej pienki pod mocowanie i siedzi idealnie.
Tak więc najpierw wymiary potem pojemność

W G1 nie ma zbyt wiele miejsca więc lepiej wybrać coś co podpasuje pod wymiar a później szukać takie, który da wystarczający prąd.
Fabryczne aku (te z lepszych czasów) powinien spokojnie przelatać 7 lat.