Re: Amortyzatory KYB Renegade 800 x regeneracja naprawa
Witam, mój już się wylał całkowicie. Planuję wysłać amorka do "sanczeza". Podpowie ktoś czy dam rade wyciągnąć amorka sam? Jest to jakoś specjalnie skomplikowane? Proszę o poradę bo jeździć się nie da bo koło cały czas skacze (góra-dół) kierownicą mi szarpie przez to. Acha i jeszcze jedno pytanie czy wysłać tylko ten wylany czy komplet (parę) ???
Re: Amortyzatory KYB Renegade 800 x regeneracja naprawa
Wyjęcie amorów to banalna sprawa poradzisz sobie. Jeśli masz regenerować to parami. Ostatnio to robiłem u Sancheza koszt wyniósł 1000zł za dwie sztuki przodu. Ale daje gwarancje na swoją robotę i części. Najgorzej jeśli będziesz miał uszkodzoną sztycę/lagę amortyzatora, wtedy oryginał 150Eur i brak na magazynie centralnym KYB, albo regeneracja niewiele mniej. Podobno w Poznaniu jest też dobry zakład i chyba tańszy, koledzy wcześniej pisali.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum