No więc wreszcie coś tam założyłem
2 wskaźniki autogauge, jeden z prawej strony mierze temp. silnika, czujnik jest wkręcony bezpośrednio w blok 2 cylindra tam gdzie takie 2 otwory nagwintowane (żeby wkręcić czujnik musiałem zeszlifować gwint z czujnika i wkrecić go na partyzanta ponieważ gwinty się różnią). Temp. pokazuje okej, przy 94/95 stopniach odpala się wentylator. Testowałem krótko ale nawet podczas jazdy ponad 100 przez jakiś czas temp utrzymuje się stabilnie koło 80/85 stopni.

drugi wskaźnik po lewej mierzy temp. paska, wkręcony w zdejmowaną pokrywe CVT, testowałem krótko ale podczas jazdy na pełen gwizdek przez koło kilometr temp. urosła do 70 stopni.

Teraz na bieżąco moge kontrolować temperature

wady są dwie, jedna to trzeba troszke ostrożniej zakładać przedni plastik ponieważ wskaźniki trochę przeszkadzają, druga to jak jest ostre słonce we wskaźniki to trzeba chwile w nie popatrzeć zeby odczytać temp.

Podłączone po zapłonie pod zapalniczkę

fotki

elegancko, oby tylko na gałęziach gdzieś nie zostały...

tak szybko brałem się za jazde próbna że nawet nie zauważyłem że przedniego plastiku nie dopiąłem haha

nie no przez gałęzie to zawsze ostrożnie Jadę i odsuwam co się da rękami żeby po twarzy nie dostać to powinny zyć.
A jak nie dadzą rady to będzie trzeba iśc w te elektroniczne co ma Syciu