chociażby wczoraj sam miałem rolkę, siedzę z usztywniaczem na kolanie I dalej nie rozumiem o co chodzi, przecież jak quad ciągnie pod spód, czy tam przykrywa, to raczej mało prawdopodobne, żeby w jakikolwiek sposób uderzył Cię przodem.

no tak quad nigdy nie wali przodem.... zawsze bokiem, tyłem bądź w ogóle


inaczej jeszcze podejdę do tematu....

fajnie że ktoś coś robi i to się chwali


lecz doświadczenie mówi UWAŻAJ to coś przyniesie dużo korzyści ale w jednej sekundzie może zrobić wiele złego
jak tego nie widzisz i nie chcesz zrozumieć że jak się instaluje TAKIE wydumki na sprzęcie to tylko się zwiększa i tak już duże ryzyko samego quadowania


p.s.
giętkie ma to być z rur a nie z profili .....nie ostre (wiem że zaokrągli) giętkie jeszcze raz..

przy rolce na podjeździe to raczej dostaje się kierownicą jeśli się nie odskoczy, przez bok to mieli cię cały quad, raczej nigdy quad nie wali żadnym bokiem czy tyłem, chyba, żeby to była taka jakaś już ekstremalnie udziwniona rolka, gdzie jeździec uciekłby trochę do tyłu i wtedy quad spadłby bumperem na głowę. W każdym razie, też jestem zdania, że nie ma co robić sobie niepotrzebnych problemów, ja np. miałem snorkle wykonane z rury metalowej, na szczęście głos rozsądku kazał mi je zmienić na gumowe, gdybym pozostał przy tym co było, prawdopodobnie wczorajsza rolka mogłaby się dla mnie skończyć ze snorklem w płucu.

poddaje się

Sanol

Nie no, ja wiem o co ci chodzi, tylko mówię, że to raczej musiałoby być bardzo niefortunne.

Właśnie


dokładnie podręcznikowy przykład...jak coś się dzieje to pada deszcz, wilki i metalowe prostokąty na miednicy

Sanol -słuszna uwaga - ostrożności nigdy za wiele.

no nic zobaczmy jak się temat rozwinie potem będziemy albo z loży szyderców napitalać albo zachwalać i zazdrościć

Sanol -słuszna uwaga - ostrożności nigdy za wiele. Obym nigdy nie musiał przekonać się, że masz rację. Lecz okrągłe nie będzie bo w zamierzeniu okrągłe być nie miało. Oczywiście szlify likwidujące ostre kąty owszem ale żadnych zaokrągleń. Zastanawiam się nad ogumowaniem tych elementów (narożników ) gdzie są lampy. Czas pokaże. Będzie mniej więcej tak:




a tu kolejne podobne produkcje:




A takiego czegoś baaaaaardzo nie chciałem, bo mi się nie podoba





Aaaaaaaaa.. Zderzaczek wyszedł naprawdę bardzo lekki. Nie znam jeszcze dokładnej wagi ale nie omieszkam tego sprawdzić już po malowaniu. Porównując do bumpera jaki początkowo miałem w Grizlaku ( to jakieś o połowę mniej ). Zobaczymy jednak co pokaże waga.

ja bym dał jeszcze jakąś poprzeczkę na reflektory, w końcu to jest głównie po to, żeby nie zbić lamp i nie połamać atrapy.

Głównie jest po to, żeby wywalić chłodnie na górę i mieć do czego przymocować osłonę Niemniej temat mnie gnębi okrutnie bo o ile taki zabieg z chłodnicą będzie miał sens praktyczny i techniczny to porównując takowy zabieg w reni 800 a w nowym tysiącu to niestety w tysiaczku wygląda to jak dla mnie trochę okropnie ( ta chłodnica jest tak wielka, że ulalalaa ). Wrzucona na "maskę w reni" strasznie szpeci pojazd. Dlatego jeszcze bardzo długo będę się zastanawiał

Fajny projekt się szykuje
Rozumiem że większe oponki też będą?

Czas pokaże. Póki co, czekam na jakieś fotki wywalonej chłodnicy od Strong-Mana. Zobaczę jak chłopakom to wyjdzie.

Jeżeli dobrze kumam, którego quda będą przerabiać, to będzie to 8-setka.

-- dodano 31 Lip 2012 16:12 --


Dokładnie, na korku podane jest ciśnienie przy jakim korek ma puścić płyn. To nie jest ciśnienie jakie produkuje pompa.

-- dodano 31 Lip 2012 16:19 --

STRONG-MAN, jeszcze dwa grosze. Popatrz w katalogach BRP jaki numer ma pompa w xmr, a jaki w Renegade. Jeżeli będzie to samo, to pompkę zostaw. Na moje pompa która jest tera,z powinna dać bez problemu radę. Ona z założenia nie ma mocy podnoszenia słupa wody na 3 metry, bo nie musi. Gdyby wywalić termostat, to płyn krążyłby grawitacyjnie.

-- dodano 31 Lip 2012 16:25 --

Sanolowi chodzi o między innymi o te ostre kanty. Ja też trochę się ich boję....



Milo, czy ten zderzak zamontowany jest tylko na dole? Nie ma innych punktów podparcia?

Montowany jest tylko na dole ale łapany aż w 6 miejscach i to bardzo solidnie. Poza tym odległość od plastików i lamp, nie jest przypadkowa. Przy uderzeniu ( i nie mówię tu o lekkim puknięciu w drzewo) podda się tylko na tyle aby nie uszkodzić fabrycznego frontu ( kontrolują to 3 płaskowniki o grubej średnicy w podstawie). Jeżeli pytasz o to czy nie lata w trakcie jazdy - to jak będę miał chwilę i nie zapomnę to nakręcę filmik jak mocno jest ustabilizowany. Będę go targał w jedną i drugą 100% stabilność uzyska jak dojdzie osłona chłodnicy wywalona do góry ( chociaż nie wiem czy to będzie miało miejsce bo takowy projekt coraz mniej mi się podoba ). Rogi - no cóż faktycznie ale nie jest to mój własny pomysł tylko zderzak budowany na bazie tych, które są użytkowane już od jakiegoś czasu. Skoro są stosowane z powodzeniem u innych użytkowników, myślę, że i u mnie cały bumper zda egzamin ( bo seryjny kangur to śmiech na sali... Już dwa razy mi go spawano ). Myślę nad ogumowaniem tych elementów ale rozmowę z konkretną osobą w tym celu będę prowadził dopiero za 2 tygodnie bo akurat się urlopuje.