Wydaje mi się ze wszystko poskładałem tak jak się należy .
W głowicach ustawiłem luzy zaworowe
-Ssacy 0,15
-Wydech 0,20
Jak zakładałem rozrząd to odkręciłam śrubę pod 1-szym cylindrem, obracałem wałem aż widać było znak na wale.
-wkręciłem blokadę wału ( w okienku czujnika położenia wału 2 )
-wałek rozrządu cylindra 2 wycięcie wałka rozrządu po lewej stronie patrząc od strony napędu.
-koło wałka rozrządu ustawione na środku fasolek (trzech otworów w kole ) znaki na kole równolegle do płaszczyzny głowicy.
-wkręciłem napinacz.
-obróciłem wałem w lewo (w okienku czujnika położenia wału 1 )wałek rozrządu cylindra 1 wycięcie wałka rozrządu po lewej stronie patrząc od strony statora.
-koło wałka rozrządu ustawione na środku fasolek (trzech otworów w kole ) znaki na kole równolegle do płaszczyzny głowicy
-wkręciłem napinacz.
Obróciłem parę razy silnikiem aby skontrolować czy nie ma kolizji (uderzenia tłoka w zawór )
Niby wszystko ok wiec podłączyłem rozrusznik, wkręciłem manometr i kontrola ciśnienia
Teraz zaczyna się problem:
Wszystko niby ok a kompresja 6 bar na obu cylindrach;/