Witam, mam problem z Cam am Spyder, kupiłem go z rozbitym bagażnikiem z przodu. Wszystko ładnie pięknie ale świecą się 2 kontrolki jedna pod ABS, taki poślizg jak by a 2 to silnik. Obroty są blokowane do 4500. W wątku Spyder czytałem że jakaś ekipa wypożyczyła owe sprzęty i pojechała do Czech, ale w jednym komputer zaczął wariować i przeszedł w tryb awaryjny, wystarczyło skasować błędy. Jak myślicie od uderzenia przodem mogło by się coś popsuć. Czy tylko komputer nawalił. Dodam że jeden z bezpieczników był przepalony

zacznij od diagnostyki, jedź do ASO canama i niech podłączą pod kompa i będzie wiele wiadomo!
są też okipy z poza ASO co mają kompa ale musisz podać skąd jesteś.

Ja z Poznania jestem, ale jak mówisz na diagnostykę to podjadę do śremu

śrem ma perę spyderów i na pewno kompa, z samego poznania jest parę ekip co mają kompa, ale tak może będzie szybciej.

A masz może kontakt z tymi ekipami z poznania ?

parz w temacie reni czy Outlandera jest sporo osób, Syciu ma chyba kompa i prowadzi warsztat, jak nie to poleci kogoś. Erni też ale chyba jest wyjechany.

Napisałem do Synciu. A jechałeś może kiedyś takim Spyder, nie wiem czy to normalne ale 1-bieg wchodzi tak głośno. Jest to normalny dzwięk ale bardzo głośny

Może trochę póżno lecz podpowiem w każdym wchodzi trochę głośniej pierwszy bieg.

Syciu załatwi ci sprawę, ma kompa i odpowiedni soft do tego pojazdu.